Irak: otwarto międzynarodowe lotnisko w Kirkuku
Pierwszym samolotem cywilnym, który wylądował w Kirkuku, była maszyna linii Iraqi Airways z Bagdadu. Na pokładzie znajdował się m.in. iracki minister transportu Kadhim Findżan al-Hamami oraz członkowie administracji prowincji Kirkuk.
Lotnisko w Kirkuku powstało w wyniku przebudowy wojskowej bazy lotniczej. Władze Iraku po odzyskaniu kontroli nad Kirkukiem w październiku 2017 roku uznały za konieczne uruchomienie w tym mieście nowego lotniska. Irak dysponował dotychczas co prawda sześcioma międzynarodowymi portami lotniczymi, ale trzy z nich znajdują się na południu kraju, a czwartym jest stołeczne lotnisko w Bagdadzie.
Pozostałe dwa, w Irbilu i as-Sulejmaniji, znajdują się co prawda na północy kraju, ale na terenie Regionu Kurdystanu i są administrowane przez kurdyjskie, a nie federalne służby bezpieczeństwa. Po kurdyjskim referendum niepodległościowym we wrześniu 2017 roku władze Iraku w ramach represji zamknęły oba te lotniska dla połączeń międzynarodowych. Loty takie zostały wznowione w marcu 2018 roku, przy czym wprowadzono odmienne od ogólnoirackich przepisy wizowe: kurdyjskie służby na lotnisku wydają obywatelem UE bezpłatne, 30-dniowe wizy, co władze Iraku uważają za działanie nielegalne.
Przed 2014 rokiem jedynym lotniskiem kontrolowanym przez irackie władze federalne na północy kraju był międzynarodowy port w Mosulu. Został on jednak zniszczony w czasie walk z Państwem Islamskim (IS).
Znaczenie Kirkuku w Iraku jest ogromne ze względu na znajdujące się tu gigantyczne złoża ropy i gazu. Kirkuk jest również przedmiotem sporu między władzami federalnymi a Kurdami, którzy domagają się przyłączenia go do Regionu Kurdystanu. W 2014 roku, po rozpoczęciu wojny z IS, Kurdowie przejęli kontrolę nad Kirkukiem, ale zostali z niego wyparci przez wojsko irackie w październiku 2017 roku.
Otwarcie międzynarodowego lotniska w Kirkuku może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie lotniska w Irbilu, które oddalone jest niespełna 100 km od Kirkuku. Kirkuk jest jednak miastem znacznie mniej bezpiecznym i ze zdecydowanie gorzej rozwiniętą infrastrukturą, a póki co władze irackie nie poinformowały jakie linie międzynarodowe uruchomią połączenia z tym miastem. (PAP)
wr/ ap/
Komentarze