Przejdź do treści
Źródło artykułu

Modernizacja polskich samolotów transportowych C-295M CASA

Ministerstwo Obrony Narodowej chce zmodernizować samoloty transportowe C-295M CASA do najnowszego standardu C-295W. Maszyny mają otrzymać nowe skrzydła z wingletami oraz ulepszone silniki, a także unowocześnią awionikę i systemy łączności. Dialog techniczny z producentem samolotów – koncernem Airbus Defence and Space potrwa do końca czerwca 2021 roku.

Mają mieć ulepszone skrzydła – z wingletami zmniejszającymi o 4 procent zużycie paliwa, nowe silniki o większej mocy, unowocześnioną awionikę oraz systemy łączności. Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza w najbliższych latach zmodernizować posiadane przez siły powietrzne średnie samoloty transportowe C-295M CASA do najnowszego standardu C-295W.

Pod koniec lipca tego roku Inspektorat Uzbrojenia skierował do producenta samolotów – koncernu Airbus Defence and Space – zaproszenie do dialogu technicznego, podczas którego ma zostać omówiony zakres oraz warunki techniczne i finansowe modernizacji polskich maszyn. Rozmowy mają potrwać do końca czerwca 2021 roku.

Choć IU nie ujawnia szczegółów dialogu technicznego, można przypuszczać, że jednym z tematów będzie również powierzenie czynności serwisowych ulepszonych C-295M bydgoskim Wojskowym Zakładom Lotniczym nr 2. Obecnie zakłady te zajmują się innymi samolotami sił powietrznych – Herculesami C-130, wielozadaniowymi F-16 Jastrząb, a także MiG-ami-29 i Su-22.

Obecnie wojsko ma szesnaście samolotów C-295M CASA. Wszystkie stacjonują w 8 Bazie Lotnictwa Transportowego w Balicach. Maszyny były pozyskiwane w kilku transzach – pierwsze osiem (z opcją na cztery) kupiono w 2001 roku. Do służby weszły w 2003 roku. Z prawa opcji skorzystano w 2006 i 2007 roku (po dwa samoloty). W 2012 roku, w związku z utratą jednej maszyny (w katastrofie pod Mirosławcem w 2008 roku) oraz dużymi potrzebami w związku z misjami zagranicznymi Sił Zbrojnych RP, podpisano kontrakt na dostawę pięciu samolotów. Trafiły one do sił powietrznych bardzo szybko, bo już w 2012 i 2013 roku.

Krzysztof Wilewski

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony