Zakończył się strajk pracowników izraelskich linii lotniczych
Pracownicy linii El Al, Arkia i Israir protestowali przeciwko wejściu w życie podpisanego wstępnie przed rokiem porozumienia Izraela z Unią Europejską pod nazwą "Otwarte Niebo", obawiając się, że jego skutkiem będą masowe zwolnienia.
Po oświadczeniu resortu finansów zarówno pracownicy linii lotniczych, jak i wpływowy związek zawodowy Histadrut Ofer Eini poinformowali, że strajk zostanie przerwany, nie wejdzie też w życie przewidziany na wtorek plan zatrzymania wylotów z międzynarodowego lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie.
Na mocy umowy "Otwarte Niebo", którą rząd izraelski podpisał ostatecznie w niedzielę, zwiększa się liczbę połączeń lotniczych. Europejscy przewoźnicy będą mogli wykonywać loty do Izraela z dowolnego miejsca w UE, a izraelskie linie lotnicze będą mogły swobodnie operować na całym unijnym rynku.
Pod przywództwem liderów Histadrut 500 pracowników izraelskich linii lotniczych protestowało w niedzielę przed siedzibą premiera Benjamina Netanjahu, paląc opony samochodowe. Większość lotów trzech izraelskich towarzystw lotniczych była odwołana lub znacznie opóźniona.
Zwolennicy porozumienia "Otwarte Niebo" podkreślają, że obniży ono koszty biletów lotniczych i pomoże zwiększyć napływ turystów do Izraela. Związkowcy ostrzegli jednak pracowników linii lotniczych, że umowa ta zagrozi ich miejscom pracy, ponieważ niewielka flota lotnicza Izraela nie jest w stanie konkurować z innymi liniami, między innymi ze względu na wysokie koszty związane z zapewnianiem bezpieczeństwa.
Całkowita liberalizacja rynku nastąpi dopiero w 2017 roku.(PAP)
fit/kar/
Komentarze