Za 5 lat astronauci z USA polecą amerykańskimi statkami kosmicznymi.
Jak poinformował The Huffington Post, NASA zawarła 3 sierpnia 2012 umowę o wartości od 900 mln do 1,1 mld USD z trzema firmami – Boeing, Sierra Nevada i SpaceX. Dotyczy ona budowy nowej generacji statków transportowych, rakiet nośnych i załogowych statków kosmicznych dla agencji oraz do użytku komercyjnego
NASA zachowuje przy tym opcję kontaktu, porozumień technologicznych oraz ewentualnego zawarcia dodatkowego kontraktu dotyczącego wyniesienia statku z załogą lub transportowego na niską orbitę wokółziemską z inną firmą, spoza trzech z którymi zawarto umowę – poinformował Computerworld, powołując się na rzecznika NASA, Stephanie Covey.
Jak poinformował portal Space.com, największa część kontraktu – 460 mln USD przypadła koncernowi Boeing Corp, który poinformował iż użyje tych pieniędzy do budowy i rozwoju swojego statku załogowego CST-100, który będzie przenosił astronautów do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.
Space Exploration Technologies czyli SpaceX dostała niewiele mniejszą sumę, bo 440 mln USD, która zamierza zużyć na rozwój swojej kapsuły załogowo-transportowej Dragon, mającej za sobą kwietniowy udany test, jakim był lot i dokowanie przy ISS. Firma zamierza dokonać pierwszego lotu załogowego w 2015 roku, przewożąc do ISS w kapsule Dragon 7 astronautów.
Z kolei Sierra Nevada Corporation w ramach wartego 212,5 mln USD kontraktu chce rozwijać statek załogowo-transportowy Dream Chaser Space System. Jest to siedmioosobowy statek kosmiczny wielokrotnego użycia, mogący samodzielnie dokonywać manewrów i dokowania w Kosmosie oraz lądowań. Jest on wynoszony przez rakietę Atlas V.
Według Los Angeles Times przypuszczalnie nowy system transport kosmonautów składać się będzie z kilku elementów: nowej rakiety SpaceX Falcon 9 – także w wersji ciężkiej Falcon 9 Heavy, kapsuły załogowej CST-100, kapsuły Dragon w roli statku transportowego oraz rakiety Atlas V (lub najnowszej rozwijanej rakiety Boeinga) i kapsuły załogowo-transportowej wielokrotnego użytku Dream Chaser Space System. Mając do wyboru kilka rozwiązań NASA będzie mogła ich używać elastycznie, w zależności od potrzeb.
Obecnie, jak informuje The Huffington Post, NASA musi korzystać rosyjskich rakiet załogowych Sojuz, płacąc po 63 mln USD od miejsca w rakiecie. (PAP)
mmej/ tot/
Komentarze