W samolotach Air Canada będą strefy bez orzechów
Linie Air Canada muszą dostosować się do cierpiących na alergie na orzechy - nakazała kanadyjska agencja ds. transportu Canadian Transportation Agency (CTA). Sąsiedzi alergików nie dostaną orzechowych przekąsek.
Nowe zasady CTA przekazała Air Canada w minionym tygodniu. To skutek skargi dwóch kobiet, które jeszcze w 2006 roku uznały, że kanadyjskie linie lotnicze nie działają wystarczająco, by ułatwić podróże osobom uczulonym na orzechy - podały kanadyjskie media. Jedna ze skarżących uważa, że żadne orzechy czy przekąski zawierające orzechy nie powinny być serwowane w tych samolotach, z których ona korzysta. Druga z nich twierdzi, że wiele linii lotniczych, którymi podróżuje, po informacji o uczuleniu na orzechy w ogóle nie podaje orzechów podczas lotu.
Eksperci CTA uznali, że silna reakcja alergiczna jest możliwa tylko po spożyciu orzechów, a skuteczne systemy filtrowania powietrza w samolotach praktycznie zapobiegają uczuleniom. Jak podaje komunikat CTA, agencja zgodziła się z tym argumentem, w dodatku podkreśliła, że nie jest możliwe wyeliminowanie z samolotów wszystkich czynników powodujących alergie. Niemniej, jak podano w komunikacie, CTA uważa, że strefa buforowa razem z systemami filtracji powietrza powinna rozwiązać problem uczuleń pokarmowych.
Ułatwienia dla alergików mają polegać na tym, że na 48 godzin przed wylotem osoby uczulone na orzechy będą informować Air Canada o tym fakcie, a linie lotnicze stworzą specjalne strefy buforowe wokół alergika. Oznacza to, że w klasie ekonomicznej w rzędzie foteli, w którym ma miejsce alergik, oraz w rzędzie przed nim i za nim pasażerowie nie otrzymają żadnych przekąsek zawierających orzechy. Będą też proszeni o powstrzymanie się od konsumpcji wszelkich orzechów, gdyby mieli je przy sobie. Jeśli nie posłuchają, grozi im nawet wyproszenie z samolotu, taka odmowa może bowiem być uznana za niestosowanie się do poleceń personelu - wskazały Air Canada w stanowisku opisanym w komunikacie. Nie ma jednak informacji o tym, co się stanie, jeśli już w czasie lotu niezdyscyplinowany lub roztargniony pasażer wyciągnie z kieszeni torebkę orzeszków kupionych na lotnisku.
Branżowy portal travelindustrytoday.com ironizował, że sąsiedzi alergika otrzymają odpowiednie instrukcje, jednak być może następną skargą do CTA będą uwagi rozzłoszczonych amatorów orzechów. Nie wiadomo też, co z pasażerami, którzy z dużym wyprzedzeniem, przed informacją alergika dla linii lotniczych, zarezerwowali miejsce w samolocie. Jak wynika z komunikatu CTA, Air Canada oświadczyły, że będą się starały znaleźć inne miejsca dla takich pasażerów. Jeśli natomiast pasażerowie się na to nie zgodzą, linie lotnicze postarają się znaleźć inne miejsce dla alergika i nową strefę buforową. Nie wiadomo jednak, czy zawsze będzie to możliwe.
Air Canada ma czas do końca przyszłego tygodnia na odpowiedź, czy i w jakiej części zastosuje się do nowych reguł. Jeśli linie nie będą chciały stworzyć specjalnej "orzechowej polityki", będą musiały zaproponować alternatywne rozwiązania. Nie jest to jedyna skarga alergików, którą zajmuje się CTA - podała telewizja CBC. W kolejce są skargi na zwierzęta na pokładzie i na potrawy ze skorupiaków. Skargi wnoszone do CTA rozpatrywane są bezpłatnie. lach/ mc/
Komentarze