Umowa na rozbudowę płyty postojowej dla samolotów w Kraków Airport
Jak podkreślił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, obecny na uroczystości podpisania umowy, jest ona kolejnym przykładem na to, że „koronawirus polskich budów nie zatrzymał, że koronawirus nie wychłodził, nie zamroził dziesiątek, setek tysięcy miejsc pracy".
Szef resortu infrastruktury wyraził przekonanie, że za kilka tygodni zostanie wznowiony pasażerski ruch lotniczy na polskich lotniskach. „Jestem przekonany, że już za kilka tygodni będziemy starali się podnieść ruch lotniczy w połączeniach pasażerskich, w pierwszej kolejności tych krajowych, w drugiej kolejności - międzynarodowych w granicach Schengen, a później także dalej” - zapowiedział.
Według niego rozbudowa płyty postojowej w Kraków Airport rozwinie możliwości i przepustowość tego lotniska, które jest „oknem na świat Małopolski”.
Prezes Kraków Airport Radosław Włoszek wskazał, że podpisana umowa „daje nadzieję nie tylko krakowskiemu lotnisku na rozbudowę i patrzenie w przyszłość, ale daje nadzieję także całej branży turystycznej i całej gospodarce Małopolski". „Walczymy o miejsca pracy i chcemy się rozwijać” - podkreślił.
Na mocy podpisanej umowy wykonawca - firma Max Boegl Polska - kosztem blisko 134 mln zł brutto zaprojektuje, a następnie wykona zadanie polegające na rozbudowie płyty postojowej samolotów w części zachodniej wraz z infrastrukturą towarzyszącą.
Jak podkreślił Włoszek, inwestycja wpisuje się w przyjęty w 2018 roku tzw. plan generalny krakowskiego lotniska, określający najważniejsze zadania na kolejne lata.
Umowa obejmuje budowę nowego fragmentu płaszczyzny postojowej po stronie zachodniej istniejącej płyty postojowej samolotów wraz z budową i przebudową infrastruktury towarzyszącej: kanalizacji deszczowej, sieci wodociągowej, sieci p.poż., oświetlenia masztowego, oświetlenia nawigacyjnego, sieci teletechnicznych oraz oznakowania pionowego i poziomego. Chodzi też o przebudowę fragmentów istniejących nawierzchni lotniskowych, w związku ze zmianą układu dróg kołowania i stanowisk postojowych na płycie.
Dzięki rozbudowie zwiększą się możliwości operacyjne lotniska – pomieści ono 15 dodatkowych samolotów kodu C, czyli najpopularniejszych maszyn typu np. boeing B737.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. W ubiegłym roku przyjął ponad 8,4 mln podróżnych. Z powodu epidemii koronawirusa obiekt jest zamknięty od połowy marca i nie przyjmuje pasażerów.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ pad/
Komentarze