SLD chce, by sprawę lotniska w Modlinie zbadali sejmikowi radni
"Złożyliśmy wniosek o powołanie pierwszej w historii odrodzonego samorządu terytorialnego w Polsce komisji śledczej, sejmikowej, która ma wyjaśnić +Modlingate+" - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej sekretarz generalny Sojuszu, zarazem mazowiecki radny, Krzysztof Gawkowski.
Komisja miałaby wyjaśnić przyczyny problemów z pasem startowym na lotnisku w Modlinie. "Dlaczego 370 milionów zł dla inwestycji kluczowej dla infrastruktury województwa i kraju jest dzisiaj zaprzepaszczonych; dlaczego pas startowy, który kosztował 107 milionów zł, po zaledwie czterech miesiącach swojej pracy nie działa; dlaczego blisko 100 tys. pasażerów portu lotniczego nie może korzystać z jego usług" - mówił Gawkowski.
Jak dodał, jest czymś "nienormalnym", że wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego wydaje decyzję o zamknięciu pasa startowego po zaledwie czterech miesiącach jego użytkowania.
"Dzisiaj już wiadomo, że istnieje prawdopodobieństwo rozbiórki całego pasa i budowy nowego, czyli utraty 107 milionów zł, bo trzeba będzie przeprowadzić nową procedurę inwestycyjną. Coś jest nie tak: albo zawiniła firma, która to budowała, ze złych materiałów, albo źle była napisana specyfikacja dotycząca użycia tych materiałów, ale są osoby, które to akceptowały" - zaznaczył sekretarz SLD.
Jego zdaniem odpowiedzialny za tę sytuację jest marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Gawkowski dodał, że jeden z najbliższych współpracowników polityka PSL - Marek Miesztalski - pełni funkcję szefa rady nadzorczej spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin.
"To wszystko świadczy o tym, że mamy do czynienia z głęboko ukrytymi sprawami, których wyjaśnienia nie chce na pewno marszałek, gdyż mogłyby to skompromitować nie tylko jego, ale cały PSL. Apelujemy więc do prezesa Stronnictwa Janusza Piechocińskiego, żeby miał odwagę i odwołał Adama Struzika z funkcji +zielonego barona+ województwa mazowieckiego" - powiedział sekretarz Sojuszu.
"Mam nadzieję, że zmiana na kongresie PSL nie była zmianą tylko nazwiska, ale przede wszystkim zmianą jakościową, która pokaże, że prezes Piechociński ucina na samym początku takie sprawy, jak Elewarr, dzisiaj +Modlingate+" - dodał.
Pietruczuk chciałby z kolei wyjaśnienia: dlaczego do tej pory na lotnisku Modlin nie uruchomiono systemu ILS - wspomagania lądowania przy ograniczonej widzialności - kiedy będzie czynny pas startowy, kto ewentualnie zapłaci za jego rozbiórkę i budowę nowego, dlaczego wciąż opóźnia się budowa linii kolejowej do lotniska Modlin, a także co dalej z inwestorami, którzy prowadzą działalność gospodarczą na terenie lotniska Modlin, a którzy codziennie ponoszą straty z powodu zamknięcia portu.
Pietruczuk powiedział, że SLD oczekuje ponadto dymisji prezesa Portu Lotniczego Warszawa-Modlin Piotra Okienczyca.
Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego 22 grudnia ub. roku zdecydował o zamknięciu dwóch tzw. progów - o numerach 08 i 26 - czyli betonowych odcinków, po 500 m każdy, na początku i końcu pasa startowego lotniska Modlin. Droga startowa skróciła się do 1500 m, co spowodowało, że samoloty takie jak Airbus A320 lub Boeing 737 nie mogą wykonywać operacji lotniczych na skróconej drodze startowej. Rejsy z Modlina zostały przeniesione na inne lotniska, głównie Chopina.
Na początku stycznia przeprowadzono prace naprawcze na pasie startowym. Miesztalski mówił z kolei na początku stycznia, że wiosną może rozpocząć się naprawa całego pasa startowego. (PAP)
mkr/ mok/ bk/
Komentarze