Raport: wyłączony bezpiecznik w boeingu, który awaryjnie lądował na Okęciu
Samolot awaryjnie wylądował "na brzuchu", bez wysuniętego podwozia.
Już podczas wstępnej inspekcji samolotu komisja stwierdziła, że jeden z bezpieczników w samolocie Boeinga był wyłączony. Jak pisze komisja, zabezpieczał on kilka systemów samolotu, między innymi zastępczy system wypuszczania podwozia. "Pozycja +wyłączono+ bezpiecznika nie jest rejestrowana ani sygnalizowana przez systemy samolotu" - napisano we wstępnym raporcie.
Gdy samolot podniesiono z płyty lotniska, podłączono zewnętrzne zasilanie oraz wciśnięto bezpiecznik, podwozie się wysunęło - stwierdziła komisja.
W czwartek PKBWL opublikowała wstępny raport z badania tego wypadku. Dokument ma wersje polską i angielską. Obie liczą po 19 stron. Raport zawiera jedynie ustalenia faktyczne m.in. chronologiczny opis zdarzenia. Nie ma w nim natomiast analiz ani wyników przeprowadzanych przez komisję badań. (PAP)
ral/ pru/ malk/
Komentarze