Prezydent odznaczył kapitana Tadeusza Wronę
"Pewnie okoliczności tej awarii, jej przyczyny i skutki będą badane przez różne instytucje państwowe do tego powołane, ale jest mi niesłychanie miło, że już dzisiaj mogę wykonać to, co zapowiadałem 1 listopada, tuż po awaryjnym lądowaniu samolotu Polskich Linii Lotniczych na płycie lotniska warszawskiego. Że mogę w imieniu całej Polski, właśnie tej Polski, która obserwowała to wszystko ze ściśniętym sercem, ale sercem jednak pełnym nadziei, mogę podziękować. Podziękować załodze, ze szczególnym uwzględnieniem kapitana, dowódcy" - mówił prezydent Komorowski.
Boeing 767 Polskich Linii Lotniczych LOT wylądował awaryjnie na warszawskim lotnisku 1 listopada po południu. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny.
her/ mki/ jra/
Komentarze