Kraków/ Szpital im. Narutowicza ma lądowisko dla helikopterów
Lądowisko jest oświetlone i wyposażone w nawigację. Helikoptery będą mogły lądować na nim przez całą dobę. W ramach inwestycji wybudowano także tzw. ciepłą sień dla karetek, magazyn odpadów medycznych oraz drogi dojazdowe i parking.
„Dzięki tej inwestycji w znaczący sposób skróci się czas transportu chorych, których życie jest zagrożone. Pacjent w ciągu minuty trafi z lądowiska na szpitalny oddział ratunkowy” – mówiła dyrektor Szpitala im. G. Narutowicza Renata Godyń-Swędzioł. Dodała, że w budynku szpitala zastosowano m.in. dźwiękoszczelne okna, tak by odgłosy lądujących helikopterów, nie były uciążliwe dla pacjentów.
Jak podkreśliła, po wybudowaniu lądowiska Szpitalny Oddział Ratunkowy spełnia wszystkie wymogi ustawy o ratownictwie medycznym.
Łączny koszt inwestycji to 8,6 mln zł, z czego 4,4 mln zł pochodziło z budżetu miasta, a 4 mln 196 tys. zł z funduszy UE.
W Szpitalu im. Narutowicza zakończył się także drugi etap modernizacji oddziału ginekologiczno-położniczego. Wyremontowano zostały pomieszczenia o pow. 730 m kw. i zakupiony nowy sprzęt medyczny m.in. specjalistyczny stół operacyjny z wyposażeniem i ultrasonograf. „Pacjentki nie tylko będą miały większy komfort przebywania na naszym oddziale, ale też dostaliśmy bardzo nowoczesny sprzęt m.in. koło porodowe, jedno z pięciu w Polsce, które bardzo ułatwia poród i niweluje ból” - mówił PAP ordynator oddziału ginekologiczno–położniczego dr Zbigniew Jankiewicz.
Na oddziale ginekologiczno-położniczym rocznie jest przyjmowanych ok. 4 tys. pacjentek, a porodów od 1,8 tys. do 2 tys.
Modernizację przeszedł także oddział ginekologiczno–położniczy w innym miejskim szpitalu – Szpitalu. im. S. Żeromskiego. Wyremontowano tam poradnię oraz sale dla pacjentek, z których każda ma obecnie pełny węzeł sanitarny. Oddział jest wyposażony w monitoring. W tej placówce rocznie przyjmowanych jest ok. 2,4 tys. porodów.(PAP)
wos/ abr/
Komentarze