Przejdź do treści
Źródło artykułu

Brazylia i Francja poszukują zaginionego samolotu

1.6.Paryż,Brasilia (PAP,EFE,Reuters,AFP) - Francja poprosiła o pomoc Pentagon, a służby brazylijskie prowadzą szeroką operację na wodzie i w powietrzu, poszukując zaginionego w poniedziałek w trakcie lotu z Paryża do Rio de Janeiro samolotu linii Air France z 228 ludźmi na pokładzie. Wśród pasażerów zaginionego samolotu było dwóch obywateli polskich - podało polskie MSZ. Airbus A330 zniknął z radarów w poniedziałek rano, krótko po opuszczeniu kontynentu południowoamerykańskiego. Wszystko wskazuje na to, że doszło do katastrofy. Ostatni kontakt radarowy nawiązano o godz. 3.33 czasu polskiego, tuż po tym, jak samolot minął archipelag Fernando de Noronha, leżący ok. 350 km od północno-wschodnich wybrzeży Brazylii. Poszukiwania rozpoczęto z obu stron Atlantyku. Francja zmobilizowała swoje samoloty rozpoznawcze - jeden z nich wyleciał z Dakaru. Maszyny brazylijskie wyruszyły z wyspy Fernando de Noronha, głównej w archipelagu. Marynarka brazylijska skierowała trzy jednostki do poszukiwań. Francja poprosiła amerykański resort obrony, by zaangażował do poszukiwań swoje satelitarne środki obserwacji i nasłuchu - podał minister obrony rządu w Paryżu Herve Morin. Do operacji dołączył też samolot hiszpańskiej gwardii cywilnej stacjonujący w Dakarze w ramach misji unijnej misji Frontex. Maszyna ta, wyposażona w przyrządy do lokalizacji, prowadzi poszukiwania w strefie nad Atlantykiem między północno-wschodnim wybrzeżem Brazylii a Wyspami Zielonego Przylądka, na obszarze mierzącym około 2000 km kwadratowych, nie objętym całkowicie zasięgiem radarów.
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony