W. Brytania: aby uniknąć odwoływania lotów, poluzowano zasady wykorzystywania przydziałów na starty
Brytyjskie ministerstwo transportu czasowo poluzowało we wtorek zasady dotyczące minimalnego poziomu wykorzystania slotów lotniskowych, aby pomóc liniom lotniczym uniknąć odwoływania lotów w ostatniej chwili z powodu braków kadrowych.
Jak wyjaśniło ministerstwo, jednorazowa "amnestia" pomoże liniom lotniczym dostosować swoje letnie rozkłady lotów do realnych możliwości przewozowych i umożliwi im oddanie slotów, co do których nie są pewne, czy zdołają je wykorzystać, bez groźby ich utraty.
Sloty to pozwolenia na starty, lądowanie i postój samolotów na lotniskach w określonych godzinach, które linie lotnicze wykupują. Ponieważ atrakcyjne godziny lotów na lotniskach z dużym ruchem są cennym aktywem, linie lotnicze starają się nie dopuścić do ich utraty na rzecz konkurentów, co może nastąpić, jeśli nie wykorzystują ich w odpowiednim stopniu.
Ogłaszając poluzowanie zasad, brytyjski rząd dokonał zwrotu, bo do tej pory domagał się, by linie lotnicze przywróciły pełne rozkłady lotów, które w czasie pandemii Covid-19 zostały zredukowane, i by wykorzystywały przynajmniej 70 proc. przydzielonych im slotów.
"Pomoże to pasażerom znaleźć alternatywne rozwiązania z wyprzedzeniem, a nie stawać w obliczu odwołania lotu w ostatniej chwili, jak to miało miejsce w okresie świąt wielkanocnych i przerwy w połowie semestru" - oświadczyło ministerstwo transportu.
W ostatnich tygodniach linie lotnicze, nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale też w innych krajach europejskich, zmagają się z poważnymi problemami kadrowymi, przez które są zmuszone do odwoływania lotów. W trakcie pandemii, gdy z powodu restrykcji w podróżowaniu ruch lotniczy znacząco zmalał, ograniczono też zatrudnienie, zwłaszcza wśród personelu naziemnego, a teraz, gdy popyt na latanie wrócił do poziomu sprzed pandemii, okazało się, że na lotniskach brakuje personelu do obsługi bagaży, kontroli bezpieczeństwa, ochrony czy sprzątania i linie lotnicze nie są w stanie wykonywać wszystkich zaplanowanych lotów.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ tebe/
Komentarze