Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wolność i paragraf

Andrzej Chmura, pilot i prawnik, na spotkaniu pilotów „ultralekkich” w Jeziorku: – Ważna jest wolność latania i ilość przepisów taka, która ją generalnie reguluje, ale nic ponadto.

Deklaracja ministra Laska
             
Moja deklaracja dzisiaj: chcemy stworzyć społeczny zespół doradczy przy ministrze infrastruktury do wspólnego opracowywania projektów aktów prawnych, przygotowanych przez Urząd Lotnictwa. Wybierzcie do niego przedstawicieli swego środowiska, a ja wam mogę gwarantować, że będziemy z tym zespołem współpracować, będziemy go słuchać.  Będzie w nim ciężka i, zaznaczam, społeczna praca. Przestaniecie być tymi, którzy oczekują zmian, ale staniecie się współodpowiedzialnymi za ich kształt. Wydaje mi się, że to jest uczciwe postawienie sprawy. Zastanawiałem się, kiedy to ogłosić i myślę, że dziś jest dobry dzień, aby to uczynić – powiedział wiceminister infrastruktury Maciej Lasek na podsumowanie spotkania pilotów w Jeziorku w sobotę, 7 września.

Poprzedziły je prezentacje oczekiwanych zmian w dziedzinach, zawartych w tematach paneli dyskusyjnych: wymagania medyczne, klasyfikacja statków powietrznych, nadzór nad ultralekkimi statkami powietrznymi (motolotnie, samoloty, wiatrakowce), utworzenie portalu dla pilotów maszyn ultralekkich. Merytorycznie, rzeczowo w oparciu o wiele danych i analiz, z odniesieniem do przepisów w tych zakresach w innych krajach europejskich i USA, przedstawili je: pilot motolotniowy, ekspert Komisji Badania Wypadków Lotniczych Artur Caban; kapitan lotnictwa liniowego, konstruktor motoszybowców napędzanych energią elektryczną Dariusz Lewek oraz pilot motolotni, twórca witryny lotnik.org Ryszard Lewandowski.

W przekazie ich prezentacji i głosach w dyskusji, jak młodego pilota wiatrakowca Michała Trendaka, czy nestora pilota motolotniowego i prawnika Andrzeja Chmury, nie było gotowych, rozstrzygających propozycji zmian. Te powinny być dopracowane we współpracy środowiska lotniczego z lotniczą administracją.

I tu, choć otwartość na zmiany i gotowość współpracy deklarował, oprócz ministra Laska także wiceprezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) Andrzej Kotwica, mogą pojawić się schody. Chodzi o głos rzeczywistych, co podkreślał minister, przedstawicieli środowiska lotniczego z całej Polski. Bo dotąd bywało z tym kiepsko. Przytoczył wniosek z badań, obejmujących kraje Unii Europejskiej, które wykazywały, że polscy piloci ultralajtów są na ostatnim miejscu pod względem udziału w konsultacjach przy tworzeniu dotyczącego ich prawa lotniczego. Między innymi dlatego, że się nie są zorganizowani. „Jeżeli jakaś społeczna inicjatywa już się klarowała, to przed finałem z jednej organizacji tworzyły się trzy, w dodatku wzajemnie się zwalczające”, mówił Maciej Lasek, sam pilot samolotów ultralekkich i specjalnych.

Jeden z organizatorów spotkania w Jeziorku z Zespołu Konsultacyjnego Lotnictwa Lekkiego Zbigniew Kędziora ocenia, że spełniło cel: padła zapowiedź wyodrębnienia w ULC komórki zajmującej się tylko lotnictwem lekkim i portalem dla pilotów oraz utworzenia społecznego zespołu doradczego, który na początek będzie chciał doprowadzić do przejrzystego zapisu dotyczących nas rozporządzeń i możliwościom zmian w regulacjach medycznych.

Wiceminister infrastruktury Maciej Lasek z pilotem motolotniowym i samolotowym Maciejem Olszewskim z Ełku (fot. Władysław Tocki)

Widowiskowa próba rekordu

Lotniczym akcentem spotkania w Jeziorku była prezentacja przelotu przez bramkę. To konkurencja rozgrywana na Mikrolotowych Mistrzostwach Podlaskiego „Kontakty” w Łomży od 2001 roku. Od 2020 roku o Puchar Alka Dernbacha, najlepszego w pilota mikrolotowego w historii Polski, startującego w łomżyńskich Mistrzostwach od początku do tragicznej śmierci w roku 2019.

W konkurencji startować mogą samoloty ultralekkie, motolotnie i wiatrakowce. Zadanie polega na przelocie przez utworzoną z taśm „bramkę” o wymiarach 13 m x 4 m. Do następnego przelotu kwalifikują się piloci, który pokonali ją bezbłędnie (nie zerwali żadnej taśmy). Przed drugą próbą szerokość bramki jest skrócona o 1 m (przed kolejnymi skracana w zależności od decyzji komisji sędziowskiej). Przeloty odbywają się do wyłonienia zwycięzcy. Od 2001 roku w finale piloci pokonywali bramkę znacznie węższą od rozpiętości skrzydeł ich maszyny. Wykonywali wówczas przelot po przekątnej, co wymaga wielkich umiejętności. Już w 2005 roku Jarosław Kudaj z Czarnej Białostockiej przeleciał w ten sposób przez bramkę o szerokości 9 m motolotnią o rozpiętości skrzydeł 9,70 m! W 2013 roku bramkę o szerokości 8 m pokonał Dariusz Grzywacz z Karczewa samolotem o rozpiętości skrzydeł 8,50 m.

Pierwszy raz z przelotem przez bramkę zetknąłem się kilka lat temu na Mikrolotowych Mistrzostwach Podlaskiego „Kontakty” w Łomży. Po przerwie przyleciałem do Łomży na Mistrzostwa w ubiegłym roku z dwoma kolegami. I mnie, i im konkurencja się podoba, ponieważ jest bezpieczna dla zawodnika, a widowiskowa i ciekawa dla publiczności – powiedział „Kontaktom” Michał Tworkowski przed podjęciem próby bicia rekordu samolotem ultralekkim.

Ostatecznie Michał po kilku próbach przeleciał bramkę o szerokości 8 m samolotem o rozpiętości skrzydeł 8,23 m.

Michał Tworkowski w przelocie przez bramkę (fot. Władysław Tocki)

Lotniczy świat w Jeziorku
              
Twórca lądowiska w Jeziorku, sam latający paralotnią i wiatrakowcem Jarosław Adamski, rok temu je otwierał, a teraz znakomicie przygotował spotkanie, które może mieć wpływ na losy polskiego lotnictwa lekkiego.

Ważne, że coś się rodzi z nadzieją, że zmiany, które ewentualnie nastąpią będą kreatywne dla rozwoju tej gałęzi lotnictwa. Lądowisko się rozwija, mamy już swoją przy nim społeczność. Cieszy mnie, że dzwonią ludzie z Polski, z Europy, lądują, uzupełniają paliwo, odpoczywają, piją kawę i lecą dalej. Że tu, w Jeziorku, możemy zaistnieć w lotniczym świecie – mówi.

Władysław Tocki

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony