Serce dla RWD-6 - wyścig z czasem trwa
"Aż trudno uwierzyć że trzeba było czekać tyle lat aby ktoś zabrał się za RWD-6 na poważnie! Powodzenia!" – napisał na zrzutka.pl Michał Urbańczyk – pilot samolotowy i szybowcowy, inżynier, konstruktor lotniczy, który brał udział przy budowie repliki RWD-5R (SP-AJU).
Zrzutka na silnik Verner Scarlett 9 dla latającej repliki RWD-6 zorganizowana przez Fundację Historia i Współczesność potrwa do końca listopada br.
– Zbiórkę rozpoczęliśmy 28 sierpnia w Święto Lotnictwa Polskiego. Do dzisiaj wzięło w niej udział ponad 166 osób, dzięki którym udało nam się pozyskać około 30% wymaganej kwoty – mówią władze Fundacji.
– Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę! Choć zdaniem niektórych zbiórka jest kompletną klapą my się z taką opinią nie zgadzamy. RWD-6 nawet w środowisku lotniczym to mało znany samolot. Jako społeczeństwo nauczyliśmy się nie celebrować naszych sukcesów w sposób spektakularny. Jeśli replika RWD-6 nie powstanie, 95 rocznica pierwszego tak wielkiego zwycięstwa Polski na największej imprezie lotniczej świata przejdzie bez echa. Może Żwirko i Wigura zasłużą na migawkę w telewizji, na ich grobie zostanie złożony wieniec. Większość uzna, że to wystarczy. Jednak te 166 wpłat na zrzutka.pl, wpłaty na konto i podczas pikników lotniczych do puszki pokazują, że jest niemała grupa ludzi, która uważa inaczej. Wszyscy, którzy przeznaczają część swoich pieniędzy na budowę latającego pomnika Żwirki i Wigury lub wspierają nas w inny sposób wyraźnie pokazują, że nie zgadzają się na przemilczanie i umniejszanie naszych historycznych osiągnięć i nie pozwolą aby zgasła pamięć o polskich bohaterach.
Mamy jeszcze miesiąc na powiększenie kwoty jaką przekażemy producentowi silnika Verner Scarlett 9. Im będzie ona większa tym szybciej zlecenie zostanie zrealizowane. Silnika nie ma na półce, trzeba go wyprodukować specjalnie dla RWD-6. Będziemy walczyć aby cała kwota pochodziła od pasjonatów lotnictwa, dla których historia Żwirki i Wigury ma znaczenie. Wysokość wpłaty nie jest najważniejsza, liczy się przede wszystkim gest poparcia idei abyśmy razem zbudowali RWD-6 i do zamkniętej dawno temu historii dopisali jeszcze jeden brakujący i jakże potrzebny w tych trudnych czasach rozdział.
W napięciu obserwujemy zrzutkę i z radością witamy każdą wpłatę. Na razie bardziej widoczni są obojętni i sceptycy ale z każdym dniem to się zmienia. Przybywa Darczyńców na https://zrzutka.pl/sercedlarwd6 pojawiają się wpłaty na koncie Fundacji, bardzo szybko rośnie grupa obserwujących nasz facebookowy profil „Zbudujmy RAZEM RWD 6”. Razem z latającą repliką legendarnego samolotu powstanie bardzo duża społeczność, dzięki której nie tylko godnie uczcimy 95 lecie zwycięstwa Challenge 1932 r. ale także stulecie sportu samolotowego w Polsce. Warto przypomnieć, że w roku 1927 odbył się Pierwszy Krajowy Konkurs Avionetek. W tym samym roku powołano zarząd Aeroklubu Akademickiego w Warszawie, którego celem było szkolenie pilotów chcących uprawiać lotniczy sport i turystykę, powstają jak grzyby po deszczu kluby lotnicze. Rok 1927 to rok narodzin lotnictwa sportowego w Polsce. Mamy więc w jednym 2027 roku dwie wielkie rocznice, obok których środowisko lotnicze nie może przejść obojętnie.
Zdajemy sobie sprawę, że podjęliśmy się trudnego i niewdzięcznego w dzisiejszych realiach zadania, ale rosnąca społeczność obserwatorów i Darczyńców dodaje nam skrzydeł. Przyjdzie czas, że zaprosimy wszystkich Darczyńców na zamkniętą, przeznaczoną wyłącznie dla nich pierwszą publiczną prezentację RWD-6 w locie. Wybraliśmy już lotnisko i mamy zapewnienie od lokalnych władz, że pomogą nam w organizacji tego wyjątkowego wydarzenia.
Na zakończenie pragniemy podziękować tym, którzy nam zaufali i poparli projekt „Zbudujmy RAZEM RWD 6” na jego starcie. Dziękujemy Aeroklubowi Stalowowolskiemu, Aeroklubowi Ziemi Piotrkowskiej, Urzędowi Miasta Stalowa Wola, Lotniczej Akademii Wojskowej, Aeroklubowi Lubelskiemu, Pani Annie Nowak z Fundacji Srebrne Skrzydła, Pani Agnieszce Sokół, Panom Maciejowi Pospieszyńskiemu, Witoldowi Sokołowi, Piotrowi Drewniakowi, Piotrowi Antoniemu Rapińskiemu, Markowi Osakowi Konsulowi Honorowemu Republiki Czeskiej, Radzie Seniorów Lotnictwa RP, Opiekunom Społecznym Żwirkowiska w Cierlicku i jeszcze raz wszystkim Darczyńcom. Specjalne podziękowania dla Waszego Portalu, który bez wahania objął patronatem medialnym naszą inicjatywę.
Jeżeli zgadzasz się z nami, popierasz idee powrotu legendarnego samolotu na niebo, wierzysz w powodzenie tego ambitnego przedsięwzięcia weź udział w akcji serce dla RWD 6. Kwota wpłaty nie ma znaczenia, znaczenie ma Twoja obecność! https://zrzutka.pl/sercedlarwd6
Komentarze