Przejdź do treści
Sm-1 po remoncie, fot. swidnik.pl
Źródło artykułu

Rusza montaż śmigłowca w Świdniku na cokole

Przyszły tydzień zacznie się od wielkiego powrotu. Na rondzie im. Świdnickiego Lipca znów zawita SM-1. Legendarny śmigłowiec, który w latach 1956-1965 był wytwarzany w WSK PZL Świdnik, przeszedł gruntowny remont i jest już gotowy do montażu. Prace zaplanowano na poniedziałek.

Maszyna, w eskorcie policji, opuści świdnicki zakład około godz. 8.30 i przejedzie al. Lotników Polskich do ronda, gdzie zostanie zamontowany na cokole.

Kierowcy, którzy w godzinach porannych będą poruszać się al. Lotników Polskich i ul. Racławicką, powinni liczyć się z utrudnieniami w ruchu – mówi Katarzyna Lis, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Remont śmigłowca zrealizowano z okazji 70-lecia działalności PZL-Świdnik. Zgodnie z ustaleniami władz miasta i przedstawicieli zakładu, w SM-1 wymieniono wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne. Zanim pracownicy Zakładu Remontowego PZL-Świdnik przystąpili do działania, opróżnili kabinę z 70 litrów śmieci i resztek po ptasich gniazdach. Wymienili wszystkie, skorodowane rury podwozia. Śmigłowiec otrzymał nowy komplet łopat wirnika głównego. W całości wymieniono wirnik ogonowy. Drewniany oryginał pokryto, dla zwiększenia jego żywotności, żywicą epoksydową. Uzupełniono ubytki w poszyciu kadłuba. Odświeżono wnętrze kabiny, które wzbogaciło się o imitację tablicy przyrządów. Założono siateczki chroniące przed wizytami ptaków. Cały kadłub został wyszlifowany dla usunięcia rdzy, starego lakieru i pomalowany na nowo, z zachowaniem oryginalnych barw. Ogromną różnicę jakości w wyglądzie SM-1 robią prześwitujące okna kabiny, które zamieniły stare, wyglądające jakby były zrobione z blachy.

Również cokół, na którym zostanie ulokowany śmigłowiec, przeszedł metamorfozę. Jego kolor dostosowano do barw lotniczego symbolu Świdnika. Samo rondo zyska też sześć lamp, które nocą będą oświetlały śmigłowiec SM-1.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony