Mieszkańcy Bielan i Żoliborza nie chcą likwidacji lotniska

Gdyby o losach lotniska Babice decydowali mieszkańcy Bielan i Żoliborza, to samoloty mogłyby tu dalej lądować. W zleconej przez dwie dzielnice ankiecie 45 procent badanych mieszkańców stwierdziło, że port może działać bez zmian. Pomysł likwidacji popiera tylko 2 procent ankietowanych. Portal tvnwarszawa.pl dotarł do wyników badań.

Katastrofa helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, rozbity szybowiec, do tego hałas coraz popularniejszych samolotów i awionetek - wszystko to powoduje, że na Bemowie, Bielanach i Żoliborzu co jakiś czas ożywa spór o przyszłość lotniska Babice.

Władze dzielnic postanowiły spytać mieszkańców o zdanie. Pierwsze zrobiło to Bemowo - tam 94 proc. mieszkańców stwierdziło, że nie odczuwa żadnych niedogodności związanych z funkcjonowaniem lotniska. Nic dziwnego, skoro większość samolotów lata na Bielanami i Trasą Armii Krajowej, na granicy z Żoliborzem. To tu sprawa lotniska od lat budzi największe emocje. Tak się przynajmniej wydawało do tej pory.

Mają inne problemy

Na zlecenie dwóch dzielnic, w połowie grudnia firma Homo Homini przeprowadziła telefoniczną ankietę na reprezentatywnej próbie mieszkańców. Co z niej wynika? Mówiąc w największym skrócie, mieszkańcy mają inne zmartwienia, niż samoloty.

- Badania pokazały, że ten problem dotyczy marginalnej liczby mieszkańców - przyznaje Kacper Pietrusiński, wiceburmistrz Bielan. Wtóruje mu inny wiceburmistrz, Grzegorz Pietruczuk. - Mieszkańcy dali do zrozumienia, że są bardziej istotne dla dzielnicy sprawy - podsumowuje.

"Zajmijcie się śmieciami"

63 proc. ankietowanych stwierdziło, że problemem dzielnic jest brud i śmieci na ulicach. 61 proc. zwróciło też uwagę na brak miejsc parkingowych. Tylko niecałe 28 proc. potwierdziło, że problemem są dla nich przelatujące samoloty i była to najrzadziej wskazywana odpowiedź.

Dla 46 proc. problemem jest hałas, ale 74 proc. z nich jako jego główne źródło wskazało ruch uliczny. Samoloty były trzecią wybieraną przyczyną (23,5 proc.) - nieco bardziej mieszkańcom Bielan i Żoliborza doskwiera "nocne życie" pod domami (25 proc.). Oznacza to, że hałas powodowany przez lotnisko przeszkadza tylko 11 proc. badanych.

Mieszkańcy pytani o to, co najbardziej przeszkadza im w sąsiedztwie lotniska wskazywali przede wszystkim na hałas (44 proc.) i poczucie zagrożenia wypadkiem lotniczym (26 proc.)

Zdaniem mieszkańców, włodarze Bielan i Żoliborza powinni zapewnić przede wszystkim jak największą liczbę miejsc parkingowych (chce tego 32 proc. badanych). Dopiero na szarym końcu (6 proc.) zaproponowano zakazanie lotów nad dzielnicami. 45 proc. mieszkańców jest zdania, że lotnisko powinno działać bez zmian, a 39 proc. opowiada się za wyłączeniem ruchu cywilnego i pozostawieniem jedynie bazy LPR.

O to, czy lotnisko powinno zostać zamknięte, pytaliśmy też my - w ankiecie portalu tvnwarszawa.pl tuż po ostatnim wypadku helikoptera 83 proc. czytelników uznało, że nie.

"To tak jak w zimę pytać o komary"

Wynikami badań zbulwersowany jest Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza, który zdecydowanie popiera zakaz lotów. Jego zdaniem ankieta była przeprowadzona w złym czasie. - To tak jakby w zimę pytać o uciążliwość komarów - irytuje się. - Badanie powinno być wykonane w okresie letnim, kiedy faktycznie samoloty przelatują nad dzielnicami - dodaje.

Jackowski ma też dużo poważniejsze zarzuty wobec lotniska. - Ruch cywilny na tym lotnisku jest nielegalny - twierdzi z całym przekonaniem. - Taki ruch wymaga wpisania obiektu do rejestru lotnisk cywilnych. A Babice takiego wpisu nie mają. Domagamy się, żeby było to zweryfikowane pod kątem prawnym - podkreśla.

Tymczasem lotnisko utrzymuje się właśnie ze współpracy ze szkołami lotniczym. Poza aeroklubem i prywatnymi samolotami użytkuje je policja, oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Tylko w zeszłym roku LPR wykonało stąd 1000 lotów.

Jesienią i zimą z lotniska startuje dziennie około 30 samolotów. Latem nawet dwieście.

Bartłomiej Frymus

Link do artykułu: Mieszkańcy Bielan i Żoliborza nie chcą likwidacji lotniska

Czytaj też: Komu wadzi lotnisko na Bemowie?