Przejdź do treści
Przegląd Lotniczy 5/2011
Źródło artykułu

Majowy numer Przeglądu Lotniczego już w sprzedaży

Majowy numer Przeglądu Lotniczego już w salonach prasowych i u prenumeratorów, a w nim między innymi:

W powietrzu i na wodzie
Szkolenie do uprawnień SEP(S) na wodnosamoloty w Polsce?! Tak, to już jest faktem! Stała się rzecz epokowa: od marca mamy już pierwszy zarejestrowany oficjalnie w Polsce wodnosamolot. Mało tego, jest już też program szkolenia na uprawnienie SEP(S), czyli Single Engine Piston – Sea, i są pierwsi posiadacze tego uprawnienia, wpisanego do polskiej licencji. Co ciekawe, szkolenie do SEP(S) jest kusząco proste i niedrogie, więc chętnych chyba nie zabraknie. W najnowszym numerze PLAR możliwości C172 Amphibian wypróbowuje redaktor naczelny...

AERO Friedrichshafen – targowisko nowości
Targi Aero we Friedrichshafen były w tym roku większe i ciekawsze, niż poprzednie, a wystawcy, wietrząc pokryzysową koniunkturę, pokazali sporo nowości. Jednak wędrując wśród stoisk można było odnieść wrażenie, że wielcy rynku lotniczego spoczęli na laurach, co wykorzystują młode firmy – dotychczasowi producenci samolotów ultralekkich rozpoczęli ekspansję na segmenty zajęte dotychczas przez firmy o kilkudziesięcioletnich tradycjach. Szczegóły w relacji Marcina Wiśniewskiego.

Podejście do podejścia – głos w sprawie bezpieczeństwa
Minimalne warunki, konieczne dla poszczególnych rodzajów podejść do lądowania, określone są precyzyjnie w regulacjach prawnych. Nierzadko jednak lotnicy podchodzą do nich dość swobodnie i... nic z tego nie wynika. Tymczasem podchodzenie poniżej minimów może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo komunikacyjne (art. 173-176 Kodeksu Karnego), np. sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofą w ruchu lotniczym, zagrożone naprawdę surową karą... Jak się zachować wobec takich zachowań i jak to się robi na świecie – pisze w PLAR 5/2011 autor, znający sprawę zarówno od strony kokpitu, jak i od strony ziemi.

IFR – rozważnie, bez ekscytacji
Uzyskanie uprawnienia IR (Instrument Rating – loty wg wskazań przyrządów) zdaje się być panaceum na wiele lotniczych bolączek, w tym zwłaszcza na niepewną pogodę. Czy jednak po uzyskaniu tego upragnionego wpisu pilot może mniej się przejmować okolicznościami, w jakich przyjdzie mu lecieć? Róźne aspekty latania IFR ukazuje w majowym Przeglądzie Lotniczym Andrzej Pazio.

Kilka miejsc na Mazowszu
Ile lotnisk i lądowisk znajduje się w Twojej okolicy? Warszawiacy mają Okęcie, Babice, Modlin, Konstancin, Sobienie... sporo. Wystarczy jednak trochę poszperać, że oprócz znanych lądowisk jest w okolicy mnóstwo „miejsc przystosowanych do startów i lądowań”. W majowym PLAR wiosenna impresja z krótkiej lotniczej wycieczki, podczas której odwiedziliśmy dziewięć prywatnych lądowisk na południe od Warszawy.

Zrobiłeś FI? Powodzenia...
Zdobycie uprawnień instruktorskich jest postrzegane jako punkt zwrotny kariery pilota, od którego przestaje się płacić za latanie i zaczyna wreszcie zarabiać. Czy tak jest w rzeczywistości? Bolesław Kozłowski, szef wyszkolenia ośrodka Ad Astra zauważa, że przy wpisie „FI” w licencji świeżo upieczonego instruktora stoi jeszcze literka „R” (restricted), której można się pozbyć tylko w długotrwałym, ścisłym związku z konkretnym ośrodkiem szkolenia.

Wolny najmita – mechanik kontraktowy
Wolny rynek pracy i otwarte granice stwarzają dla mechanika lotniczego wiele zawodowych możliwości. Jak je wykorzystać? Kilka opartych na własnych doświadczeniach refleksji naszego „dyżurnego” mechanika, Kamila Iwankiewicza dla tych, którzy wiążą swoją przyszłość z tym zawodem.

Pod „Krakowem” – bezpiecznie. Wiosenne zmiany w przestrzeni
W zeszłym miesiącu pisaliśmy, że wiele naruszeń przestrzeni powietrznej wynika z jej nieznajomości. Aby więc ograniczyć liczbę zaskoczonych pilotów, w najnowszym PLAR przedstawiamy najważniejsze tegoroczne jej zmiany, oddziałujące na bezpieczeństwo lotów General Aviation: wśród nich długo oczekiwaną przez pilotów GA modyfikację TMA Kraków, o którym się mówiło, że... śpi w nim najwięcej turystów. A to za sprawą tego że w górzystym terenie na południe od Krakowa dolna granica TMA leżała grubo poniżej wysokości terenu

Koliber – dokończone dzieło
Swego czasu w aeroklubach Kolibry traktowano po macoszemu ze względu na marne osiągi. Jednak stary płatowiec, wyremontowany z pietyzmem i wyposażony przez nowego właściciela w mocniejszy silnik, może być dziś obiektem usprawiedliwionej zazdrości – 180 konny Lycoming sprawia, że Koliber może być pełnowartościową czteromiejscówką. Na łamach majowego Przeglądu Krzysztof Krawcewicz prezentuje Kolibra SP-FRR, lśniącego świeżutkim lakierem i kuszącego komfortowym wnętrzem – co widać na sugestywnych zdjęciach Andrzeja Rutkowskiego

Szczepan Grzeszczyk – „Szczypion Afrykański” a lotnictwo polskie
W tym roku mija 110 rocznica urodzin Szczepana Grzeszczyka, zwanego ojcem polskiego szybownictwa. Po „wynalezieniu” szybowiska w Bezmiechowej, Grzeszczyk stał się pierwszym w Polsce instruktorem szybowcowym. Na szybowcach jego konstrukcji ustanowiono 22 rekordy krajowe. Był też świetnym pilotem samolotowym. Więcej ciekawych szczegółów z biografii Szczepana Grzeszczyka znajdziecie w PLAR 5/2011.

Przepustka do wolności
Kiedyś niesprawne nogi oznaczały sprowadzenie do dwóch wymiarów, w których można się poruszać na wózku, jednak dziś wyjście z płaszczyzny w przestrzeń zależy tylko od determinacji. Po raz kolejny udowadnia to Jędrzej Jaxa-Rożen, ruszając ze swą paralotnią do Słowenii, by cieszyć się chwilami normalności, w której dzięki skrzydłu może sobie wędrować po górach, na kilka godzin zapominając o kapitulującym przed kilkoma schodami wózku – a nawet pokonać w jednym locie magiczną barierę 100 kilometrów.

...a także comiesięczna porcja lotniczych aktualności z kraju i ze świata, kalendarium imprez lotniczych, porady lekarza-orzecznika oraz wstępniak Krzysztofa Krawcewicza o tym gdzie trzeba patrzeć w locie VFR, a także felieton Piotra Długiewicza o lotniczej tęsknocie za domem, która często bywa śmiertelnie zdradliwa.

Zapraszamy do lektury,
Redakcja PLAR
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony