Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zakaz lotów pasażerskich z Indii i Pakistanu do Kanady

Rząd Kanady zakazał na 30 dni lotów pasażerskich z Indii i Pakistanu do Kanady. Podczas konferencji prasowej w czwartek minister transportu Omar Alghabra poinformował, że przyczyną jest gwałtowny wzrost liczby zachorowań na Covid-19 w tych krajach.

Zakaz wchodzi w życie w nocy z czwartku na piątek. Jak poinformował Alghabra, nadal będą mogły do Kanady przylatywać samoloty z towarami, takimi jak m.in. szczepionki.

Wszyscy pasażerowie, którzy będą chcieli przylecieć z Indii i Pakistanu korzystając z tras przesiadkowych będą musieli mieć negatywny wynik na obecność koronawirusa w teście przeprowadzonym w ostatnim przed odlotem do Kanady miejscu pobytu.

O możliwości wprowadzenia zakazu lotów pasażerskich z Indii i Pakistanu w związku z obawami przed nowymi wariantami koronawirusa media spekulowały już w ostatnich dniach. Przypadki wariantu B1617 występującego w Indiach zanotowano już w Kolumbii Brytyjskiej i Quebec. O zakaz lotów pasażerskich z Indii i Pakistanu zaapelowali w czwartek rano do rządu federalnego premierzy Ontario i Quebec. Lotniska w Toronto i Montrealu to dwa z czterech kanadyjskich lotnisk, na których mogą obecnie lądować samoloty spoza Kanady.

Jak mówiła podczas konferencji prasowej minister zdrowia Patty Hajdu, tylko u 1,8 proc. pasażerów samolotów przylatujących do Kanady wykrywany jest koronawirus, ale w ostatnich dniach zanotowano szybko rosnącą liczbę osób zarażonych w lotach z Indii i Pakistanu. Podróżni z Indii stanowią 20 proc. pasażerów lądujących w Kanadzie, ale obecnie mają aż 50 proc. pozytywnych testów. W czwartek dane z Indii wskazywały na ponad 314 tys. nowych przypadków zarażeń tylko w ciągu jednego dnia.

Zgodnie z wcześniejszymi regulacjami wszyscy przylatujący do Kanady muszą przed wylotem okazać negatywny wynik testu. W minionych miesiącach Kanada zwiększała zaostrzenia dla podróżnych, w tym dla Kanadyjczyków powracających do kraju. 22 lutego br. weszły w życie obowiązkowe testy dla przylatujących pasażerów wykonywane po przylocie. Poza testem PCR, który od 7 stycznia pasażerowie okazywali przed wejściem do samolotu, są obecnie testowani jeszcze raz po przylocie, a potem przewożeni do hotelu, w którym oczekują na wyniki testu. Koszty hotelu, wyżywienia, środków bezpieczeństwa ponoszą sami. Za brak rezerwacji hotelu grozi grzywna w wysokości do 3 tys. CAD. Osoby, które mają negatywne wyniki testu, mogą kontynuować podróż do domu, by następnie tam odbyć obowiązkową kwarantannę.

W miniony wtorek rząd przedłużył zamknięcie granicy z USA o kolejny miesiąc, do 21 maja. Również do 21 maja przedłużono zakaz wjazdu dla podróżnych z innych krajów. Do Kanady mogą wjeżdżać bez ograniczeń tylko Kanadyjczycy i osoby posiadające prawo stałego pobytu, a także osoby, których dotyczą specyficzne wyjątki, m.in. bezpośredni członkowie rodziny rozdzieleni przez obostrzenia. Przy tym każdy korzystający z takich wyłączeń musi uzyskać przed podróżą zgodę na wjazd do Kanady.

Również w lutym br. wprowadzono obowiązek posiadania negatywnego wyniku PCR dla osób przekraczających granicę lądową. Test musi być wykonany nie wcześniej niż 72 godziny przed przyjazdem na granicę. Z tego obowiązku są wyłączeni tzw. „niezbędni pracownicy”, czyli kierowcy ciężarówek, pracownicy służby zdrowia, technicy, wyjątek dotyczy też osób mieszkających w społecznościach przygranicznych.

W Kanadzie wykryto dotychczas ponad 1,147 tys. przypadków Covid-19. Tzw. aktywnych przypadków jest obecnie ponad 89 tys.

Z Toronto Anna Lach(PAP)

lach/wr/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony