Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wojsko chce kupić bomby odłamkowo-burzące dla Suchojów

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg na dostawę bomb odłamkowo-burzących OFAB-250–270. To kolejne uzbrojenie przenoszone przez posowieckie samoloty Su-22 pozostające na wyposażeniu sił powietrznych, które w tym roku chce kupić polskie wojsko.

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg w trybie ograniczonym w środę. Zamówienie ma dotyczyć bomb odłamkowo-burzących OFAB-250-270. IU nie precyzuje, do jakiego typu samolotu przeznaczone będą bomby, jednak w polskich siłach zbrojnych OFAB-250-270 dopuszczone są do eksploatacji na poradzieckich samolotach Su-22. To kolejny przetarg na uzbrojenie dla tych samolotów - w piątek IU ogłosił przetarg na dostawę bomb burzących FAB-500SZN, których chce kupić 60 szt.

OFAB-250-270 to powszechnie stosowane uzbrojenie lotnicze. Nie jest to uzbrojenie precyzyjne - ten typ bomby wiekowo nie odbiega od samolotów Su-22. Pomimo tego wciąż znajduje bojowe zastosowanie. Za pomocą bomb OFAB-250-270 rosyjskie bombowce Tu-22M3 atakowały pozycje rebeliantów w Syrii.

Jak napisano w ogłoszeniu, "lotnicza bomba odłamkowo-burząca OFAB-250-270 przeznaczona jest do niszczenia sprzętu wojskowego, transportów kolejowych, urządzeń przemysłowych i rażenia siły żywej przeciwnika". Inspektorat chce kupić 130 takich lub równoważnych bomb w latach 2019-2021. W tym roku do wojska ma trafić 50 szt. Tyle samo w roku przyszłym. W 2021 r. wojsko planuje odebrać 30 szt. tego uzbrojenia. Bomby mają trafić do 1. Regionalnej Bazy Logistyczna w Toruniu.

Całkowita wartość zamówienia ma wynieść - według inspektoratu - więcej niż 430 tys. euro. O udzielenie zamówienia mogą się ubiegać wykonawcy mający siedzibę w jednym z państw Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub w państwie, z którym UE lub Polska zawarły umowę międzynarodową na realizowanie takich zamówień. Oferenci będą musieli wnieś wadium w wysokości 130 tys. zł.

Wykonawca musi też wykazać posiadanie środków lub zdolności kredytowej w wysokości 1,3 mln zł, a także posiadać stosowane koncesje zezwalające mu na wytwarzanie uzbrojenia i jego obrót. Kolejnym wymaganiem jest zrealizowanie przynajmniej jednej dostawy lotniczych środków bojowych w okresie ostatnich 5 lat. Wartość tego zamówienie nie może być mniejsza niż 1,3 mln zł.

IU przewiduje, że wyłoni 10 oferentów, których zaprosi do składania ofert. Najważniejszym kryterium oceny ofert ma być cena, drugim kryterium - udzielona gwarancja. Termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu mija 18 lutego 2019 r. o godz. 9.

Obecnie Polska ma 18 samolotów Su-22. Po ostatnich remontach modernizacyjnych MON planuje utrzymać je w służbie do 2025 r. Pierwsze samoloty myśliwsko-bombowe Su-22 trafiły do Polski w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych XX w. W sumie zakupiliśmy od ZSRR ponad 100 takich maszyn, w tym 20 w wersji szkolno-bojowej. Uznaje się, że samoloty Su-22 nie przystają już swoimi możliwościami do wymagań współczesnego pola walki. Według deklaracji resortu obrony samoloty te służą głownie do szkoleń i podtrzymywania nawyków pilotów i personelu lotów. Polska utrzymuje je w eksploatacji z powodu ograniczonej liczby innych maszyn bojowych (48 szt. samolotów F-16).

Coraz częściej mówi się o potrzebie wycofania samolotów Su-22 i - również posowieckich - samolotów MiG-29. W ostatnim czasie oba typy samolotów były uziemiane w związku z katastrofami samolotów MiG-29. 6 lipca samolot MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku rozbił się w nocy, w okolicach Pasłęka (woj. warmińsko-mazurskie). W katastrofie zginął pilot. Po tej katastrofie Su-22 zostały uziemione do czasu wyjaśnienia przyczyny wypadku, gdyż oba typy samolotów wyposażone są w ten sam rodzaj fotela wyrzucanego.

W listopadzie zeszłego roku szef MON Mariusz Błaszczak polecił Szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego przyśpieszenie realizacji programu zakupu samolotu myśliwskiego nowej generacji. Resort obrony zapowiada, że pozyskany w przyszłości myśliwiec "będzie operować w środowisku antydostępowym i sieciocentrycznym oraz będzie współpracował z komponentem sojuszniczych wojsk lotniczych". (PAP)

autor: Krzysztof Kowalczyk

krz/ ann/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony