W 2014 r. z wrocławskiego lotniska będzie można polecieć w 70 kierunkach
W tegorocznym rozkładzie lotów z Wrocławia znalazło się 25 połączeń niskokosztowych, 11 połączeń, przeznaczonych dla pasażerów latających w celach biznesowych, oraz 34 czarterowe.
Rozbudowana zostanie m.in. oferta sieciowych połączeń międzynarodowych, z których korzystają głównie podróżujący w interesach. Będzie to pięć nowych kierunków: Bruksela, Mediolan, Paryż, Zurych, które wprowadza Eurolot oraz Berlin, obsługiwany przez linie Etihad Regional.
Do Wrocławia sprowadzają się międzynarodowe firmy, co przekłada się na większą potrzebę podróżowania pracowników tych firm. A nowe połączenia przyciągną nowych inwestorów. To samonapędzające się koło - powiedział prezes Portu Lotniczego Wrocław Dariusz Kuś.
Na funkcjonowanie wrocławskiego lotniska nie wpłynęła negatywnie decyzja PLL LOT o zlikwidowaniu połączeń do Frankfurtu i Monachium. Lufthansa niemal od razu ogłosiła, że zwiększa częstotliwość swoich rejsów na tych kierunkach. Niemieckie linie ogłosiły również, że wiosną wprowadzą na tych trasach większe samoloty.
Do rozkładu wróci połączenie z Gdańskiem, które osiem razy w tygodniu zapewni Eurolot. Z kolei tanie linie lotnicze Ryanair od kwietnia uruchomią połączenie z Warszawą Modlinem, stając się konkurencją dla połączeń kolejowych, ale przede wszystkim dla PLL LOT.
Nowości szykują się w sektorze połączeń czarterowych. Do 25 kierunków, które znalazły się w ubiegłorocznej siatce, dołączy osiem kolejnych. Będą to grecka wyspa Kefalonia oraz półwysep Peloponez, Agadir w Maroko, egipskie miasto Taba, cypryjski Paphos, hiszpańska wyspa Ibiza, portugalska Madera czy tunezyjska Djerba. (PAP)
kwa/ abr/
Komentarze