Przejdź do treści
Źródło artykułu

Sonda New Horizons ukończyła manewry korygujące tor lotu

Amerykańska bezzałogowa sonda kosmiczna New Horizons, która w lipcu przeleciała w pobliżu Plutona, przeprowadziła w ostatnich dniach cztery manewry korygujące orbitę, tak, aby mogła w 2019 roku dotrzeć do innego z obiektów pasa Kuipera.

Jak informuje NASA, wykonane manewry były korektami trajektorii lotu sondy kosmicznej, przeprowadzonymi w największej odległości od Ziemi w historii lotów kosmicznych. Odpowiednie polecenia zostały zaprogramowane w komputerze sondy, a następnie automatycznie uruchomione w odpowiednim czasie.

Sonda włączyła swoje silniki 22, 25 i 29 października, a ostatni z manewrów nastąpił 4 listopada i trwał prawie 20 minut. Sygnały potwierdzające wykonanie go zgodnie z planem dotarły do centrum kontroli lotu za pośrednictwem sieci Deep Space Network, używanej przez NASA do kontaktu sondami kosmicznymi. W wyniku dokonanych korekt sonda przyspieszyła o 57 metrów na sekundę, czyli o około 200 km/h.

Sonda znajduje się obecnie około 135 milionów kilometrów za Plutonem i prawie 5,1 miliarda kilometrów od Ziemi. Z kolei do swojego kolejnego, ciągle jeszcze potencjalnego celu, ma do pokonania dystans 1,44 miliarda kilometrów.

Projekt badawczy dotyczący obiektu 2014 MU69 z pasa Kuipera zostanie złożony przez naukowców do NASA na początku 2016 roku. Wtedy to agencja zdecyduje, czy przeprowadzi badania tego obiektu z bliska. Być może będzie to przelot w jeszcze mniejszej odległości niż miało to miejsce przypadku Plutona (12500 km). W każdym razie agencja dokonała korekt lotu jeszcze przed formalną procedurą akceptacji nowych celów misji, bowiem wykonanie takich manewrów już teraz jest korzystniejsze z perspektywy dalszych losów misji i być może kolejnych badań możliwych do wykonania przez New Horizons. (PAP)

cza/ agt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony