Rekordowo dużo prywatnych samolotów na Lotnisku Chopina
Jak powiedział PAP rzecznik Lotniska Chopina Przemysław Przybylski, chodzi o tzw. general aviation, czyli samoloty prywatne. "Na ogół są to małe samoloty, które zabierają na pokład od kilku do kilkunastu pasażerów, ale do general aviation zaliczono też Boeinga 767, należącego do Romana Abramowicza. Takie samoloty ma w swojej flocie PLL LOT" - powiedział Przybylski. Dodał, że należący do Abramowicza Boeing przyleciał do Warszawy we wtorek po południu.
O godz. 20.45 reprezentacja Rosji zagra w Warszawie z Polską. Znaczna część ze spodziewanych w Warszawie prywatnych samolotów miała przylecieć właśnie z Rosji - będzie ich około 20.
Rzecznik poinformował, że na co dzień na warszawskim lotnisku dla samolotów prywatnych jest przeznaczona płyta postojowa, gdzie są miejsca dla 10-12 maszyn. Dodał, że we wtorek lotnisko korzysta z planu operacyjnego opracowanego przed Euro 2012, dzięki któremu na płycie można zmieścić więcej samolotów. "Część maszyn będzie więc czekać w Warszawie, ale część tylko wysadzi tu pasażerów i odleci na inne lotniska" - powiedział Przybylski. Dodał, że zaangażowane w to są wszystkie polskie lotniska, więc samoloty są na nie kierowane w miarę potrzeb.
"Na pewno nie było tak, byśmy komuś odmówili możliwości lądownia, bo nie mieliśmy miejsca" - zapewnił rzecznik.
We wtorek na warszawskim lotnisku ma się odbyć łącznie 538 operacji lotniczych: 287 przylotów i 251 odlotów. Najwięcej pasażerów ma przylecieć z Gdańska (1660), Wrocławia (1590), Londynu (1290), Szarm El Szejk (1070), Paryża (950), Moskwy (940) i Frankfurtu (850). (PAP)
her/ jra/
Komentarze