Prokuratura wojskowa wystąpiła do Rosjan ws. zdjęć ofiar
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy NPW płk Zbigniew Rzepa, wniosek o udzielenie pomocy prawnej został wysłany przez polskich prokuratorów do strony rosyjskiej w czwartek. "Wnioskujemy także o podjęcie działań zmierzających do zapobieżenia tego typu incydentom w przyszłości" - dodał.
Jednocześnie płk Rzepa poinformował, że materiały dotyczące zamieszczenia w internecie zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej zostały wyłączone ze śledztwa prowadzonego przez prokuraturę wojskową i przekazane do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
"Należy rozważyć, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na ujawnieniu na zagranicznych i krajowych witrynach internetowych fotografii, które zostały uzyskane w związku z pełnioną funkcją lub wykonywaną pracą, podczas czynności prowadzonych w Rosji w dniach 10 i 11 kwietnia 2010 r. w sprawie katastrofy smoleńskiej" - wyjaśnił prokurator.
We wtorek polskie media ujawniły, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zachowanie takie – zdaniem prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie – można rozpatrywać przez pryzmat art. 266 Kodeksu karnego.
Przepis ten przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch dla tego, kto wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją lub wykonywaną pracą.
Marcin Jabłoński (PAP)
mja/ sta/ bos/ gma/
Komentarze