Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prezydent Białegostoku za współpracą w sprawie lotniska Krywlany

Prezydent Białegostoku chce współpracować z marszałkiem województwa ws. budowy pasa startowego na białostockim lotnisku Krywlany. Władze regionu zrezygnowały z unijnego finansowania budowy portu lotniczego w Topolanach, co oznacza, że ono nie powstanie.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poinformował w czwartek na konferencji prasowej, że "jest wola" budowy pasa startowego na lotnisku w Krywlanach. Obecnie tamtejsze lotnisko pełni funkcję sportowego; korzystają też z niego służby ratunkowe czy graniczne.

Wyjaśnił, że w Krywlanach miałby powstać pas startowy o długości 1,35 km wraz z niezbędną infrastrukturą za około 20-25 mln zł. Z takiego pasa mogłyby korzystać samoloty zabierające na pokład maksimum kilkudziesięciu pasażerów. Truskolaski powiedział, że inwestycja w Krywlanach ma już decyzję środowiskową oraz prawomocną decyzję lokalizacyjną.

"To nie będzie lotnisko pasażerskie. To będzie port tzw. general aviation (...). Mogą się tam pojawiać samoloty do 50 osób, z tym, że nie będzie regularnej komunikacji pasażerskiej, tylko do wykorzystania biznesowego, turystycznego" - mówił prezydent.

"Jest wola, aby ten utwardzony pas startowy na Krywlanach powstał. Trwają analizy możliwości prawnych i finansowych zrealizowania takiego przedsięwzięcia" - mówił Truskolaski.

Zapowiedział, że w sprawie finansowania tej inwestycji zwróci się do marszałka województwa Jarosława Dworzańskiego. Truskolaski w najbliższym czasie - jak wskazał - wystosuje oficjalne stanowisko do marszałka i będzie z nim rozmawiał.

Prezydent Białegostoku liczy na współpracę z marszałkiem, bo Krywlany - jak mówi - "to jedyna alternatywa, jaka pozostała" po rezygnacji z budowy lotniska regionalnego. Wyraził nadzieję, że marszałek znajdzie pieniądze na ten cel jeśli nie z funduszy Unii Europejskiej, to "może z innych źródeł, np. kontraktu wojewódzkiego".

Przypomniał, że dzierżawcą lotniska w Krywlanach jest Aeroklub Polski przy udziale Aeroklubu Białostockiego. Miasto i aerokluby uzgadniają obecnie aneks do zawartego w 2010 r. porozumienia, który ma ustalić wszystkie szczegóły inwestycji. Przyznał jednak, że rozmowy z aeroklubem są "żmudne". Truskolaski szacuje, że pas startowy mógłby powstać w ciągu dwóch lat od porozumienia z aeroklubem.

Truskolaski podkreślał jednak, że aby jakiekolwiek prace były możliwe, trzeba najpierw przeprowadzić odwodnienie terenu. Przypomniał, że w budżecie miasta na 2014 r. zapisano na ten cel 1,5 mln zł. Taka sama kwota ma być proponowana w przyszłorocznym budżecie. Przetargi na prace odwodnieniowe mają być ogłoszone w drugiej połowie 2014 r.

Marszałek województwa poinformował we wtorek, że budowa lotniska regionalnego, które miało powstać w Topolanach, 35-40 km od Białegostoku, będzie wykreślona z projektu Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020, z którego miała być finansowana. W konsultacjach nad tym programem przedsiębiorcy opowiadali się przeciwko lotnisku regionalnemu, a raczej za budową utwardzonego pasa startowego na lotnisku Krywlany w Białymstoku. Ocenili ją jako bardziej zasadną, niż inwestowanie w lotnisko regionalne. Według wytycznych KE i Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, w nowej perspektywie finansowej nie można przeznaczać środków UE na budowę nowych lotnisk.

Decyzję zarządu województwa podlaskiego, której skutkiem będzie odstąpienie od budowy regionalnego lotniska, krytykuje opozycja w sejmiku województwa, która będzie się domagać zwołania nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. Przewodniczący klubu PiS w sejmiku Marek Komorowski w przesłanym mediom stanowisku podkreślił, że władze nie pytały radnych o zdanie. Przekonuje, że budowa lotniska to inwestycja kluczowa, która może "znacząco wpłynąć nie tylko na rozwój Białegostoku, ale i całego regionu".

Na lotnisko regionalne w projekcie RPO na lata 2014-2020 zapisano 80 mln euro. Przygotowania przyszłej inwestycji pochłonęły już około 4 mln zł. Początkowo lotnisko miało powstać w Sanikach w gminie Tykocin, ale po protestach ekologów uchylono decyzję środowiskową dla tej lokalizacji. Po nowych analizach wskazano Topolany.(PAP)

kow/ pad/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony