Polscy turyści całą noc koczowali na lotnisku w Warnie
Turyści mający we wtorek wieczorem odlecieć z Warny do Polski spędzili noc na bułgarskim lotnisku. W tym czasie przewoźnik dwukrotnie zapewnił im posiłki. W środę około południa przewieziono ich do hoteli, gdzie mogą odpocząć.
"Opóźnienie wylotu z Warny do Katowic jest konsekwencją wczorajszego opóźnienia przelotu z Wrocławia do Burgas, spowodowanego złymi warunkami atmosferycznymi, z uwagi na które samolot został przekierowany do Warny. Po poprawie pogody samolot poleciał z Warny do Burgas. W związku z tym zaburzona została siatka dalszych przelotów maszyny" - poinformowała w przesłanym PAP oświadczeniu Ewa Maruszak z biura podróży Itaka, które zorganizowało wyjazd.
Dodała, że start samolotu z Warny do Katowic jest planowany na godzinę 22.25 czasu lokalnego. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
edytor: Marcin Kucharzewski
Komentarze