Przejdź do treści
Źródło artykułu

Od początku wakacji strażnicy graniczni nie zezwolili na wyjazd z kraju 86 obywatelom; powodem nieważne dokumenty

Od początku wakacji Straż Graniczna nie zezwoliła na wyjazd z kraju 86 obywatelom Polski, którzy legitymowali się nieważnymi paszportami lub dowodami osobistymi - przekazała PAP ppor. Anna Michalska ze Straży Granicznej. Kilkadziesiąt interwencji było związanych z niewłaściwym zachowaniem.

Jak zaznacza Straż Graniczna, choć podróże z powodu pandemii zostały dość mocno ograniczone, to w dalszym ciągu funkcjonariusze SG mają do czynienia z podróżnymi, którzy nie pamiętają o tym, by przed wyjazdem sprawdzić ważność paszportu lub dowodu osobistego.

Z danych przekazanych PAP przez Straż Graniczną wynika, że od początku wakacji, właśnie z tego powodu, strażnicy graniczni nie zezwolili na wyjazd z kraju 86 obywatelom Polski.

SG przypomina, że funkcjonariusze za każdym razem sprawdzają w Rejestrze Dowodów Osobistych kontrolowany dokument. Jeśli stwierdzą, że dana osoba legitymuje się unieważnionym dowodem osobistym strażnicy poinformują ją, że nie może się nim posługiwać oraz, że musi zwrócić dokument do organu dowolnej gminy.

"Ponadto, jeśli funkcjonariusz stwierdzi nieważność dowodu osobistego podczas odprawy granicznej to jego posiadacz, o ile nie będzie posiadał ważnego paszportu, nie uzyska zgody na wyjazd z Polski" - ostrzega ppor. Anna Michalska ze Straży Granicznej.

Michalska zaznacza również, że najczęstszą przyczyną unieważnienia dowodów osobistych są nieaktualne dane. "Zdarza się, że właściciele dokumentów zmieniają swój stan cywilny, a co za tym idzie nazwisko. Przypominamy - każda zmiana danych w dowodzie osobistym wiąże się z obowiązkiem wymiany dokumentu" - podkreśla.

Zapominanie o sprawdzeniu dokumentów to nie jedyny powód interwencji strażników granicznych. Częstym problemem na lotniskach są również pozostawione bez opieki bagaże. Od początku wakacji funkcjonariusze SG interweniowali z tego powodu 26 razy, zaś w czterech przypadkach niezbędna była ewakuacja podróżnych oraz pracowników lotniska.

"Pozostawiony bez opieki bagaż traktowany jest jako potencjalne zagrożenie, co wiąże się z wszczęciem odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że bagaż bez nadzoru zawsze oznacza kłopoty. To nie tylko opóźnienia w komunikacji lotniczej, ale również sankcje w postaci mandatu karnego" - zaznacza ppor. Anna Michalska.

Kolejne interwencje związane były z agresywnym zachowaniem, bądź z niewykonywaniem poleceń lub personelu pokładowego w samolotach. Takich interwencji od początku wakacji strażnicy graniczni przeprowadzili 19.

"W związku z agresywnym zachowaniem podróżnych funkcjonariusze SG kilkukrotnie byli zmuszeni użyć środków przymusu bezpośredniego – chwytów obezwładniających i kajdanek, aby +pomóc+ opuścić - najczęściej nietrzeźwym podróżnym - pokład samolotu" - zaznacza Michalska.

Jak dodaje, w dwóch przypadkach chodziło o odmowę założenia przez pasażerów maseczek ochronnych. "Interwencje te kończyły się mandatem karnym, czasem tylko pouczeniem, ale też przerwaniem podróży jeszcze przed wylotem z kraju i spędzeniem czasu w pomieszczeniach dla osób nietrzeźwych" - ostrzega Michalska i przypomina, że przerwaniem podróży i mandatem mogą się również skończyć żarty o przewożeniu materiałów wybuchowych.

Poprawność danych zawartych w Rejestrze Dowodów Osobistych (RDO) można sprawdzić na stronie internetowej Ministerstwa Cyfryzacji korzystając z profilu zaufanego. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej: https://www.gov.pl/web/gov/Sprawdz-czy-dowod-osobisty-jest-uniewazniony-lub-zawieszony (PAP)

autor: Marcin Chomiuk

mchom/ aj/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony