Nowy szef Administracji Bezpieczeństwa Transportu USA
Neffenger otrzymał nominację od prezydenta Obamy w kwietniu br., jeszcze przed opublikowaniem rewelacji, według których inspektorzy Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego udający zwykłych podróżnych, przemycili na pokłady samolotów na kilku lotniskach w USA materiały wybuchowe i broń. Udało im się to w 67 na 70 podjętych prób.
Obnażyli w ten sposób poważne braki i niedociągnięcia systemów bezpieczeństwa na amerykańskich lotniskach.
"Wiceadmirał Neffenger będzie miał niewątpliwie trudne zadanie do wykonania. Wszyscy wiemy o raporcie inspektora generalnego Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który kwestionuje zdolność TSA do wywiązania się z ciążącego na niej obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa w transporcie" - powiedział przywódca większości republikańskiej w Senacie Mitch McConnell.
"Amerykanie liczą na pana Neffengera, że nie zawiedzie pokładanego w nim zaufania i dokona wszelkich niezbędnych reform aby zaradzić tym niepokojącym faktom" - dodał McConnell.
Neffenger zapewniał podczas przesłuchań w Senacie, że dołoży wszelkich starań aby zlikwidować wszelkie luki systemów bezpieczeństwa.
Administracja Bezpieczeństwa Transportu zatrudnia ponad 60 tys. osób i zajmuje się funkcjonowaniem systemów bezpieczeństwa na ponad 450 lotniskach w USA. (PAP)
jm/
Komentarze