Przejdź do treści
Źródło artykułu

Niemcy: utrudnienia na lotniskach wskutek strajku służb ochrony

Kilkugodzinny strajk ostrzegawczy pracowników służb ochrony lotnisk spowodował w poniedziałek utrudnienia w komunikacji lotniczej w Niemczech. Strajk niespodziewanie ogłosił w nocy z niedzieli na poniedziałek związek zawodowy Verdi.

Jak podała agencja dpa, na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem do strajku przystąpiło 30 pracowników prywatnej firmy ochrony, ale port lotniczy funkcjonował bez poważniejszych zakłóceń. Podobnie było na lotnisku w Monachium, gdzie do południa anulowano tylko jeden lot krajowy do Hamburga.

Do znacznych utrudnień doszło natomiast na berlińskich lotniskach Schoenefeld i Tegel, gdzie strajkowało po około 100 pracowników personelu ochrony lotnisk, w tym kontroli osobistej i bagażowej. Z powodu dwugodzinnej akcji strajkowej odwołano 33 loty z Tegel, a przez cały dzień samoloty będą startować z opóźnieniem.

Na lotnisku w Duesseldorfie samoloty odlatywały z opóźnieniem dochodzącym do trzech godzin, a jedenaście lotów zostało skreślonych. Kłopoty mieli w poniedziałek także pasażerowie odlatujący m.in. z lotnisk w Kolonii-Bonn i Hamburgu.

W poniedziałek wczesnym rankiem kilkuset pracowników służb ochrony lotnisk w Niemczech przestało wykonywać swoje obowiązki. Do rozpoczęcia protestu skłonił ich impas w rozmowach o zbiorowym układzie pracy. Związek zawodowy Verdi spodziewał się udziału w akcji protestacyjnej około tysiąca pracowników.

W negocjacjach dotyczących zbiorowego układu pracy związkowcy - reprezentujący 15 tys. pracowników ochrony - domagają się uregulowanych planów dyżurów, stałych miejsc pracy i godziwego wynagrodzenia. "Koleżanki i koledzy mają prawo do zaplanowania życia zawodowego i rodzinnego, a także czasu wolnego. Bez regulowanych planów dyżurów i systemu zmian jest to niemożliwe" - podkreślił negocjator związku zawodowego Verdi Andreas Sander.

Strajk zakończył się o godz. 12. (PAP)

awi/ lep/ mc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony