Nepal: co najmniej 50 zabitych w katastrofie samolotu w Katmandu
Jak poinformował rzecznik prasowy linii lotniczych US-Bangla, samolotem podróżowało 32 pasażerów z Bangladeszu, 33 z Nepalu, jeden z Chin i jeden z Malediwów. Nie jest znana narodowość członków załogi samolotu.
Według dyrektora lotniska w Katmandu pilot przed lądowaniem kontaktował się z wieżą kontrolną i poinformował, że poleci w kierunku północnym. Zapytany przez kontrolera, czy wystąpił problem, odpowiedział przecząco.
"Samolot mógł wylądować z południowej strony pasa startowego (...), ale wylądował z północnej. Musimy ustalić powód niezwykłego lądowania" - powiedział cytowany przez "Kathmandu Post" dyrektor generalny Urzędu Lotnictwa Cywilnego w Nepalu Sanjiv Gautam.
Według świadków obecnych na miejscu zdarzenia samolot uderzył w ziemię, a następnie zapalił się.
Premier Nepalu Khadga Prasad Sharma Oli złożył kondolencje rodzinom ofiar i zapowiedział dochodzenie w sprawie katastrofy.
Samolot Bombardier Dash Q-400 leciał ze stolicy Bangladeszu, Dhaki.
W 1992 roku samolot tajlandzkich linii lotniczych rozbił się podczas próby lądowania w Katmandu; śmierć poniosło wówczas wszystkich 113 znajdujących się na pokładzie. (PAP)
ron/ kar/
Komentarze