NATO potępia naruszenie przez Rosję przestrzeni powietrznej Turcji
"Akcje Rosji" w Syrii, gdzie Moskwa prowadzi ataki lotnicze przeciwko dżihadystom, a według krajów zachodnich przeciwko opozycji syryjskiej, walczącej o obalenie reżimu prezydenta Baszara el-Asada, "nie przyczyniają się do bezpieczeństwa i stabilności w regionie" - napisał Stoltenberg w komunikacie.
Poinformował też, że na poniedziałkowy wieczór pilnie zwołał posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej, które ma być poświęcone "ostatnim wydarzeniom".
Stoltenberg spotkał się w połowie dnia w siedzibie NATO w Brukseli z tureckim ministrem spraw Feridunem Sinirlioglu, aby przedyskutować sytuację w Syrii po wtargnięciu przez rosyjski myśliwiec na terytorium Turcji.
Rozmowa dotyczyła "niedawnych akcji wojskowych Federacji Rosyjskiej wokół Syrii, w tym niedopuszczalnych naruszeń tureckiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty bojowe" - sprecyzował sekretarz generalny NATO.
Turecki MSZ wydał komunikat, w którym napisano - powołując się na szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa - że Rosja uznała naruszenie przez swoje lotnictwo przestrzeni powietrznej Turcji za "pomyłkę".
Według rosyjskich mediów chodzi o samolot wielozadaniowy Su-30.
Turcja, członek NATO, dysponuje drugą co do wielkości armią w Sojuszu. (PAP)
jo/ ro/
Komentarze