Przejdź do treści
Źródło artykułu

NASA umożliwia każdemu wysłanie imienia lub nazwiska na Marsa

Entuzjaści kosmosu mogą wysłać na Marsa swoje imiona lub nazwiska. Umożliwi to NASA w chipie zamontowanym na pokładzie swojej kolejnej sondy lecącej do tej planety. Będzie to lądownik InSight, który ma zostać wystrzelony w przyszłym roku.

Na nadesłanie swoich imion lub nazwisk nie ma wiele czasu. NASA przyjmuje je tylko do 8 września br. poprzez stronę internetową http://go.usa.gov/3Aj3G. Do tej pory zgłosiło się ponad 160 tysięcy osób. Amerykańska agencja zachęca, aby w ten sposób wyrazić swoje zainteresowanie badaniami kosmosu i chociaż w wirtualnej formie wziąć udział w podróży na Marsa.

Nie jest to pierwsza tego typu inicjatywa. Przykładowo w grudniu ubiegłego roku 1,38 miliona osób „poleciało” (a dokładniej poleciały ich imiona) w kosmos na pokładzie statku kosmicznego Orion, w trakcie jego pierwszego lotu. W przyszłości statki kosmiczne Orion będą używane w misjach w dalekie misje komiczne, np. do planetoid czy w locie na Marsa.

Sonda InSight zostanie wystrzelona z Bazy Sił Powietrznych Vandenberg w Kalifornii w marcu 2016 roku. Na Czerwonej Planecie ma wylądować 28 września 2016 roku. Celem misji będą badania wnętrza planety – lądownik będzie mieć ze sobą sejsmometr.

Jeśli ktoś nie zdąży zgłosić swojego imienia do lotu InSight, to będzie miał kolejną okazję w ramach misji Exploration Mission-1, która będzie testem rakiety oraz kapsuły Orion w ramach przygotowań do załogowej misji na Marsa.

Osoby, które wysłały swoje imię wraz ze statkiem Orion, przy wysyłaniu imienia sondą InSight mogą zalogować się na konto „Frequent Fflyer” w NASA i w ten sposób dopisać misję InSight do swojej kolekcji lotów kosmicznych. (PAP)

cza/ mrt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony