MSW: kolejnych rannych Ukraińców przetransportuje wojskowa CASA
Jak powiedział w piątek PAP szef służby zdrowia MSW Jarosław Buczek, wojskowy samolot CASA zabierze z Kijowa ośmiu rannych. "Powinni być w Krakowie około północy. Będą przewiezieni do szpitala MSW przy ul. Galla Anonima w Krakowie" - poinformował. Jak dodał, mają być jeszcze kolejne loty po rannych na Ukrainę.
O wysłaniu CASY do Kijowa zdecydował na prośbę MSZ i MSW minister obrony Tomasz Siemoniak.
Według Buczka do szpitala MSW trafiło siedmiu mężczyzn z kijowskiego Majdanu, którzy dotarli do Polski samolotem z szefem MSZ. Wśród rannych są osoby z roztrzaskanym obojczykiem, urwaną ręką, obrażeniami twarzy i głowy oraz urazami okulistycznymi. "Trwa diagnostyka tych rannych, po której zapadną decyzje o sposobie ich leczenia" - powiedział Buczek. W sumie w placówce hospitalizowanych jest 17 Ukraińców.
Obecnie w Polsce hospitalizowanych jest 25 obywateli Ukrainy poszkodowanych w starciach na Majdanie. Oprócz ośrodków MSW w Warszawie i Krakowie przebywają też w szpitalach w Łęcznej, Tomaszowie Lubelskim i Przemyślu. MSW deklaruje, że w razie potrzeby może dysponować 350 miejscami w szpitalach na potrzeby poszkodowanych z Ukrainy.
W szpitalu wojewódzkim im. Ojca Pio w Przemyślu jest m.in. 17-letni chłopiec - przywieziony w piątek rano z ranami postrzałowymi głowy i szyi.
W czwartek natychmiastową gotowość do hospitalizowania 85 rannych zadeklarowały trzy szpitale kliniczne w Lublinie. Rektor lubelskiego Uniwersytetu Medycznego powołał w tych lecznicach lekarzy koordynatorów, którzy będą odpowiedzialni za zorganizowanie opieki medycznej ukraińskim pacjentom, jeśli ci przyjadą. Zaoferowana pomoc dotyczy diagnostyki i leczenia okulistycznego oraz w zakresie chirurgii, a także pediatrii – poinformował rzecznik uczelni Włodzimierz Matysiak.
W woj. lubelskim w szpitalach przebywało w piątek rano dwóch rannych Ukraińców. Jeden został przywieziony do szpitala w Łęcznej w środę. Drugi przekroczył granicę na przejściu w Hrebennem w czwartek wieczorem. Służby prasowe wojewody nie ujawniają, do którego szpitala trafił.
19 łóżek szpitalnych zostało zabezpieczonych w Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. Marszałek Marek Woźniak zwrócił się jednocześnie do podległych samorządowi szpitali w Lesznie, Kaliszu, Koninie oraz Poznaniu z prośbą o udostępnienie łóżek poszkodowanym podczas starć na Ukrainie.
Grupa kilkunastu lekarzy pochodzenia ukraińskiego ze szpitala w Przemyślu wyraziła natychmiastową gotowość wyjazdu na Ukrainę. Także Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej zdecydowało w piątek o wysłaniu do Kijowa zespołu ratowników medycznych. Mają oni wspomagać lokalne służby ratunkowe w zapewnieniu pomocy osobom rannym w wyniku zamieszek. Udający się do Kijowa ratownicy na co dzień pracują w pogotowiu ratunkowym na Śląsku. Na Ukrainę mają zabrać pełne wyposażenie do udzielania pomocy medycznej oraz reanimacji poszkodowanych - m.in. kołnierze ortopedyczne, sprzęt do udrażniania dróg oddechowych, opatrunki i folie izotermiczne.
Bezpłatną pomoc dla Ukraińców rannych w starciach zaoferowali też członkowie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. Jak poinformowało OSSP, obecnie trwa ustalanie zakresu potrzebnej pomocy, możliwości szpitali członkowskich OSSP oraz kwestii transportu rannych do Polski. Obecnie na przyjęcie pacjentów z Ukrainy przygotowane są trzy szpitale: z Warszawy, Katowic i Poznania.
Rzeczniczka Urzędu Do Spraw Cudzoziemców Ewa Piechota poinformowała natomiast PAP, że w porównaniu z czwartkiem liczba Ukraińców ubiegających się o status uchodźcy w Polsce wzrosła do 30. (PAP)
pru/ pro/ api/ ren/ stav/ mat/ wkt/ itm/ jbr/
Komentarze