MON: oferenci śmigłowców poznają wstępne wymagania techniczne
„W poniedziałek zatwierdziłem kolejne dokumenty związane z tym przetargiem. W najbliższych dniach dokumentację odbiorą oferenci” – powiedział PAP Siemoniak. Są to przygotowane przez Radę Uzbrojenia – organ doradczy ministra – studium wykonalności oraz wstępne założenia taktyczno-techniczne dotyczące wsparcia logistycznego i szkoleniowego obu projektów.
„To bardzo trudne postępowanie. Trochę je też sobie utrudniliśmy decydując, by było to od razu 70, a nie 26 śmigłowców, ale wydaje się, że w skali finansowej, organizacyjnej i potrzeb sił zbrojnych to będzie właściwa decyzja” – powiedział szef MON. „Jeżeli się kupuje więcej, łatwiej postawić warunki dotyczące produkcji w Polsce, łatwiej naciskać na niższą cenę. Nie chcielibyśmy też w najbliższych latach powtarzać takiego przetargu” – dodał minister.
Szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch zwrócił uwagę, że wojsko chce „mieć jeden typ śmigłowca w kilku wersjach, co znacznie ułatwi logistykę i szkolenie”.
W marcu ubiegłego roku MON ogłosiło przetarg na 26 śmigłowców dla sił lądowych, powietrznych i morskich w wersjach transportowej, poszukiwawczo-ratowniczej i zwalczania okrętów podwodnych. Nie ukrywano, że potrzeby są większe i po rozstrzygnięciu postępowania należy się spodziewać dalszych zamówień. We wrześniu ubiegłego roku premier Donald Tusk zapowiedział, że przetarg obejmie od razu 70 maszyn. MON chce ogłosić nowy przetarg do końca marca, tak by pierwsze dostawy nastąpiły na przełomie lat 2014/15.
Chęć udziału w postępowaniu zadeklarowały cztery firmy: PZL Świdnik, będąca właścicielem Świdnika włosko-brytyjska AgustaWestland (mimo że powiązane, obie firmy proponują w tym przypadku dwa różne śmigłowce); amerykańska Sikorsky Aircraft występująca z należącymi do niej PZL Mielec oraz największy producent śmigłowców na świecie - należąca do koncernu EADS grupa Eurocopter.
W tym roku MON chce także uruchomić przetarg na samolot szkolenia zaawansowanego, który zastąpiłby wysłużone TS-11 Iskra i nadawał się do szkolenia kandydatów na pilotów współczesnych samolotów bojowych. Program przewiduje zakup 8 samolotów z opcją na cztery kolejne – jeżeli na szkolenie w Polsce znaleźliby się chętni z zagranicy. (PAP)
brw/ jra/
Komentarze