Przejdź do treści
Źródło artykułu

MON: 40 dronów rozpoznawczych dla wojska dostarczy PGZ

Umowę na dostawę 40 taktycznych dronów rozpoznawczych krótkiego zasięgu dla Wojska Polskiego podpisali w piątek konsorcjum spółek PGZ i Inspektorat Uzbrojenia - poinformowało centrum operacyjne MON. Wartość umowy to 789,7 mln zł.

Umowa przewiduje dostawę 8 systemów bezzałogowych statków powietrznych (BSP) klasy taktycznej krótkiego zasięgu Orlik. W ramach tej umowy do Wojska Polskiego zostanie dostarczonych 40 dronów. W umowie zawarto tzw. prawo opcji na zakup dodatkowych 4 zestawów - podało centrum operacyjne MON.

Realizacja zamówienia podstawowego na 8 zestawów jest przewidziana na lata 2021-2023. Prawo opcji - na 4 dodatkowe zestawy - przewiduje możliwość realizacji w latach 2023-2026.

Konsorcjum składające się z PGZ S.A. oraz spółek zależnych: Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 i PIT-RADWAR dostarczy Siłom Zbrojnym zaprojektowany od podstaw i wyprodukowany w Polsce system PGZ-19R. Wartość umowy to 789,7 mln zł. .

"Podpisanie umowy to rezultat podjęcia w 2016 roku decyzji o budowie przez PGZ kompetencji w zakresie projektowania i produkcji bezzałogowych statków powietrznych. Wówczas powstało Centrum Kompetencyjne Systemów Bezzałogowych Statków Powietrznych w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 S.A. w Bydgoszczy" - napisano w komunikacie MON.

Efektem tych działań jest pierwszy w pełni polski latający dron klasy taktycznej krótkiego zasięgu. W ramach programu Orlik konsorcjum PGZ dostarczy Siłom Zbrojnym RP zaprojektowany od podstaw i wyprodukowany w Polsce system PGZ-19R. Jest to system służący do długotrwałego prowadzenia rozpoznania obrazowego na rozległym obszarze, w różnych warunkach terenowych, klimatycznych, w dzień i w nocy. System wykorzystuje do obserwacji głowice optoelektroniczne oraz stacji radiolokacyjnych typu SAR. Może prowadzić rozpoznanie dla Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych oraz Marynarki Wojennej.

System BSP składa się z 11 elementów tworzących zestaw. Są to: 5 szt. dronów, mobilna wyrzutnia startowa, wóz logistyczny, naziemna stacja kontroli, naziemny terminal danych, wynośmy terminal wideo i przenośny terminal wideo.

W ramach zamówienia, oprócz zestawów BSP, zostaną dostarczone jednorazowo elementy wspomagające działanie i użytkowanie zestawów, takie jak zintegrowany system szkolenia, zintegrowany system logistyczny i inicjujące pakiety logistyczne i szkoleniowe.

O podpisaniu umowy poinformowała też PGZ. "Bezzałogowe statki powietrzne nazywane potocznie dronami odgrywają coraz bardziej istotną rolę na współczesnym polu walki. Swoje kompetencje w tej dziedzinie rozwinęły czołowe koncerny zbrojeniowe świata. Dzisiaj możemy z dumą ogłosić, że do tego grona dołącza także Polska Grupa Zbrojeniowa, oferując w pełni nowoczesne rozwiązania, które będą wykorzystywane przez Siły Zbrojne RP" – podkreślił wiceprezes zarządu PGZ Sebastian Chwałek.

Według producenta główne elementy systemu to: bezzałogowe statki powietrzne o napędzie spalinowym lub hybrydowym oraz naziemna stacja kontroli. Te dwa elementy współpracują ze sobą wykorzystując system łączności i przesyłania danych w oparciu o naziemny terminal danych. Naziemna stacja kontroli pozwala operatorowi na zdalne sterowanie BSP oraz sterowanie kamerami i sensorami.

System PGZ-19R charakteryzuje się dużą mobilnością i nie musi korzystać z lotnisk. Naziemna stacja kontroli i wóz logistyczny zostały zbudowane na bazie kontenerów umieszczonych na samochodach wysokiej mobilności. Z kolei naziemny terminal danych i wyrzutnia pneumatyczna zabudowane są na przyczepach ciągniętych przez te samochody. System może być transportowany drogą lądową, morską lub lotniczą.

Maksymalna masa startowa BSP wynosi 90 kilogramów, zaś udźwig – 20 kg. Ładunek użyteczny stanowi głowica optoelektroniczna składająca się z kamery dziennej, kamery na podczerwień, dalmierza laserowego i również laserowego wskaźnika celu. Ponadto PGZ-19R wyposażony jest w szczelinowy radar SAR o bardzo wysokiej rozdzielczości. Bezzałogowiec może przebywać w powietrzu do 12 godzin na wysokości do 5000 metrów. Lądowanie odbywa się w sposób klasyczny lub przy pomocy spadochronu.

PGZ podpisując umowę zapowiedziało też, że rozważa złożenie MON "koncepcji rozwoju i produkcji" systemu bezzałogowych statków powietrznych średniego zasięgu w ramach programu "Gryf".

Program Orlik należał do głównych programów modernizacyjnych za rządów PO-PSL. W 2016 r. MON unieważniło postepowanie na bezzałogowce tej klasy. Do ponownego postępowania zaproszono wyłącznie podmioty kontrolowane przez skarb państwa. (PAP)

autor: Krzysztof Kowalczyk

krz/ ann/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony