Lubelskie: Referendum strajkowe w PZL Świdnik
Frekwencja w referendum wyniosła 61 proc., a 94 proc. głosujących odpowiedziało „tak” na pytanie, czy załoga poprze strajkiem postulat podniesienia płac w tym roku o 15 proc. – poinformował w piątek przewodniczący organizacji związkowej Sierpień 80 w PZL Świdnik Andrzej Borys.
Borys dodał, że w przyszłym tygodniu zapadnie decyzja o dalszych krokach związkowców. „Będziemy chcieli w pierwszej kolejności użyć wyników referendum jako argumentu w rozmowach z zarządem. Liczymy na to, że zarząd zmieni swoje stanowisko i dojdziemy do porozumienia” – powiedział Borys.
Sierpień 80 od stycznia tego roku jest w sporze zbiorowym z zarządem PZL Świdnik. Dotychczasowe rozmowy nie dały rezultatu, w porozumieniu nie pomógł też mediator. Związkowcy domagają się 15 proc. podwyżki płac, z wyrównaniem od stycznia tego roku, uważają, że zarobki w PZL są zbyt niskie.
„Od 15 lat płace w PZL Świdnik wynoszą pomiędzy 75 a 90 proc. średniej krajowej, a przejęcie zakładów przez jedną z najlepszych firm śmigłowcowych na świecie AgustaWestland tego nie zmieniło. Nadal zarabiamy poniżej średniej krajowej. Nie po to wchodziliśmy do Unii Europejskiej żeby wszystko było europejskie oprócz płac” – powiedział Borys.
PZL Świdnik nie komentuje tej sprawy – poinformowano PAP w sekretariacie zarządu spółki.
Związek zawodowy Sierpień 80 zrzesza 120 pracowników spośród liczącej około 3 tys. osób załogi PZL Świdnik. Jako jedyny prowadzi spór z zarządem, inne związki z tego zakładu nie przyłączyły się do akcji.
PZL Świdnik są największymi zakładami lotniczymi w kraju i jedynymi zdolnymi do samodzielnego projektowania, produkcji i serwisowania śmigłowców. W ubiegłym roku zostały kupione przez koncern AgustaWestland. (PAP)
kop/
Komentarze