Lotnisko Katowice działa bez przeszkód
"Widzialność wynosi u nas 1,5 tys. metrów. Operacje lotnicze odbywają się normalnie" - powiedział PAP rzecznik podkatowickiego lotniska Cezary Orzech. Jak dodał, decyzje dotyczące kierowania samolotów na poszczególne lotniska - w związku z zamknięciem Okęcia i mgłą m.in. w Krakowie i Poznaniu - podejmowane są na bieżąco.
Dlatego nie wiadomo jeszcze dokładnie, ile dodatkowych samolotów przyjmą w środę Katowice. Zamiar przekierowania tam całego swojego ruchu z Warszawy zgłosiły już linie Wizzair. W środę rano chodziło m.in. o połączenia z i do Londynu, Mediolanu i Paryża.
"Było również zapytanie z Rosji o możliwość przyjęcia ich Iła-96, również na zasadzie przekierowania z Warszawy. To duża maszyna - zgodziliśmy się, ale nie mamy jeszcze potwierdzenia" - zaznaczył Orzech.
We wtorek wieczorem podkatowickie lotnisko przyjęło dodatkowo samoloty z Eindhoven, Doncaster-Sheffield, Pragi, Las Palmas, Sharm el Sheikh, Tel Awiwu i Monachium. Odwołane zostały wszystkie połączenia LOT-u do i z Warszawy.
Lotnisko Katowice nie może przyjąć zbyt dużej liczby dodatkowych maszyn z powodu trwającej rozbudowy płyt postojowych i dróg kołowania. We wtorek wieczorem funkcjonujące miejsca były zapełnione bazującymi tam i dodatkowymi samolotami. Lotnisko może przyjmować kolejne maszyny, w miarę odlatywania przebywających tam samolotów.
Według ostatnich ustaleń, po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767 warszawskie lotnisko Chopina ma być zamknięte do czwartku do godz. 4 rano. W związku z tym samoloty lecące do Warszawy kierowane są do portów regionalnych, a krajowe loty z tych portów do Warszawy zostały wstrzymane do odwołania.(PAP)
mtb/ jbr/
Komentarze