Przejdź do treści
Źródło artykułu

LOT od czerwca przyszłego roku zacznie latać do Warny w Bułgarii

PLL LOT od 9 czerwca przyszłego roku uruchomią bezpośrednie rejsy z Warszawy do Warny w Bułgarii - poinformowała w środę spółka. Jak dodano, to drugi - po Odessie - rozkładowy kierunek przewoźnika nad Morzem Czarnym i 107. w regularnej siatce połączeń przewoźnika.

LOT w komunikacie poinformował, że połączenie do Warny na razie zostało zaplanowane na sezon letni, czyli od 9 czerwca do 29 września. Rejsy będą się odbywały w niedziele.

Przewoźnik przekazał, że rejsy na trasie Warszawa-Warna będą wykonywane samolotem Boeing 737-800, który może zabrać na pokład 186 pasażerów. Według spółki, zakładany czas podróży na trasie Warszawa-Warna to 2 godz. Samolot będzie startował z Lotniska Chopina o godz. 9.10 i lądował w Warnie o 12.10 czasu lokalnego. Rejs powrotny będzie się rozpoczynał o godz. 13. czasu lokalnego z przewidywanym lądowaniem w Warszawie o godz. 14.

LOT tłumaczy, że decyzja o uruchomieniu połączenia do Warny została podjęta po sukcesie połączeń LOT-u nad Morze Adriatyckie (m.in. do Wenecji, Puli, Zadaru, Splitu, Dubrownika i Podgoricy), które cieszą się dużym zainteresowaniem pasażerów.

"Warna to trzecie pod względem liczby ludności miasto w Bułgarii. Miejsce co roku przyciąga rzesze turystów pogodą, licznymi zabytkami (m.in. z czasów rzymskich) oraz rozwiniętą ofertą gastronomiczną i bogatym życiem nocnym. Na północ od Warny znajdują się Złote Piaski, czyli popularny region turystyczny" - czytamy w komunikacie.

LOT od początku 2016 r. ogłosił uruchomienie 66 bezpośrednich rejsów m.in. z Warszawy do Miami, Los Angeles, Newark, Seulu, Tokio i Singapuru, z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago, z Krakowa do Chicago i z Rzeszowa do Newark.

W 2017 r. LOT przewiózł łącznie ponad 6,8 mln pasażerów, czyli o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. W tym roku przewoźnik zakłada przewiezienie 8,9 mln pasażerów, żeby w 2019 r. przekroczyć barierę 10 mln.

Dla LOT-u pracuje ponad 3 tys. osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony