dlapilota.pl
Katowice przyjmują dodatkowe samoloty - z Okęcia i Balic (aktl.2)
Jak poinformował PAP rzecznik podkatowickiego lotniska Cezary Orzech, z powodu mgły w Balicach, w środę wieczorem w Pyrzowicach wylądował rejsowy airbus A321 Lufthansy z Frankfurtu. Zamiar lądowania tam trzech kolejnych lecących do Krakowa maszyn zgłosił też Ryanair.
Po południu w Katowicach wylądowali przedstawiciele koncernu Boeing lecący planowym połączeniem z Frankfurtu. Specjaliści pojechali stamtąd do Warszawy, by doradzać przy przenoszeniu samolotu, który dzień wcześniej awaryjnie lądował na Okęciu bez podwozia.
Wobec spowodowanego tym zdarzeniem zamknięcia stołecznego lotniska, we wtorek wieczorem port lotniczy Katowice przyjął dodatkowo samoloty kilku przewoźników z Eindhoven, Doncaster-Sheffield, Pragi, Las Palmas, Szarm el-Szejk, Tel Awiwu i Monachium.
Od wczesnego ranka - poza planowymi lotami do i z Katowic - na tamtejszym lotnisku wylądowały samoloty z Szarm el-Szejk oraz Moskwy (planowo rejsy do Warszawy) oraz Monachium, Rzymu i tunezyjskiego lotniska Enfidha (miały lądować w Krakowie). Po południu z Katowic wyleciały też trzy samoloty linii Wizzair, które pierwotnie miały startować z Okęcia rano.
Lotnisko Katowice nie może przyjmować zbyt dużej liczby dodatkowych maszyn z powodu trwającej rozbudowy płyt postojowych i dróg kołowania. We wtorek wieczorem funkcjonujące miejsca były zapełnione bazującymi tam dodatkowymi samolotami. Lotnisko może przyjmować kolejne maszyny w miarę odlatywania samolotów tam przebywających.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 we wtorek po południu awaryjnie wylądował na stołecznym lotnisku. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny. Uszkodzony samolot zablokował obydwa pasy startowe lotniska. (PAP)
mtb/ abr/ jra/
Komentarze