Kalisz: setna rocznica lotu Scipio del Canto nad miastem
Scipio wyruszył wtedy w okolicy dzisiejszych ulic Złotej i Chopina, obok dawnej fabryki Runotex. Samolot miał płócienne skrzydła, był napędzany silnikiem. Dzięki niemu kaliszanie po raz pierwszy zobaczyli samolot.
Jak podkreślił pilot Mirosław Kowalczyk, organizatorzy lotu chcieli uczcić rocznicę, ale też pokazać jaki przełom nastąpił w lotnictwie w ostatnich stu latach. „Wtedy do lotu była potrzebna maszyna z silnikiem, dziś wystarczy paralotnia, którą może posiadać niemal każdy” – powiedział.
Scipio del Campo w 1911 r. wykonał jako pierwszy Polak 18-minutowy lot nad Warszawą. W tym samym roku założył pierwszą w Polsce szkołę pilotażu w Warszawie. Był instruktorem i oblatywaczem w Moskwie i Kijowie. W 1926 r. emigrował do Ameryki Południowej. 30 lat później został działaczem Aeroklubu Śląskiego w Katowicach. Zmarł w 1984 r., w wieku 97 lat.
Po locie nad Kaliszem, w październiku 1912 r. podziwiali go także mieszkańcy Białej, Bielska i Cieszyna.(PAP)
zak/ ls/
Komentarze