Jaki: nie widzę przeszkód, by funkcjonował CPK i lotnisko na Okęciu jako lokalne
Podczas konferencji prasowej Patryk Jaki pytany o budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz wygaszenie lotniska Chopina na warszawskim Okęciu odpowiedział: "Nie da się rozwijać gospodarczo Warszawy z Okęciem, które za chwilę będzie kompletnie zakorkowane". "Nie widzę żadnych przeszkód, aby funkcjonował Centralny Port Komunikacyjny i Okęcie, ale jako lotnisko mniejsze, lokalne - takie, jak było wiele lat temu" - dodał.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy przywołał dane, z których wynika, iż ruch na lotnisku Chopina wzrósł w ubiegłym roku o 26 proc. Dodał, że port musi się jednocześnie zmagać z ograniczeniami lotów np. w nocy m.in. ze względu na hałas.
"Mamy pełną świadomość tego, że ruch lotniczy staje się coraz powszechniejszy, że ruch lotniczy staje się coraz tańszy; jest coraz bardziej dostępny, jest kluczowy z punktu widzenia rozwoju gospodarczego i przeprowadzania transakcji biznesowych" - podkreślił.
Przyznał, że "dużym wyzwaniem jest to, aby wybudować nowy port lotniczy, który spełni wymagania, który zapewni rozwój Warszawie na kolejne 100 lat". "Jeżeli ktoś mówi, że ten port lotniczy nie jest potrzebny, to nie zna podstawowych faktów dotyczących Okęcia i chce, żeby Warszawa zatrzymała się w rozwoju gospodarczym" - mówił.
W ubiegłą sobotę prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Nowe lotnisko wraz z infrastrukturą ma powstać między Łodzią a Warszawą i ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Na jego lokalizację wskazywana jest miejscowość Stanisławów w gminie Baranów. Po pierwszym etapie budowy port ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejnych osiem lat, czyli do końca 2027 r.
W poniedziałek przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów minister Jacek Sasin powiedział, że lotnisko na Okęciu zostanie wygaszone po zbudowaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jego zdaniem funkcjonowanie portu na Okęciu uniemożliwia rozwój okolicznych dzielnic.(PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ pad/
Komentarze