Przejdź do treści
Źródło artykułu

Indie przeznaczą 9,6 mld dol. na uzbrojenie rodzimej produkcji

Indie przeznaczą na uzbrojenie rodzimej produkcji 63 proc. wydatków zaplanowanych na zakup nowej broni. Armia kupi samoloty Tejas i czołgi Arjun - informuje „Hindustan Times”. Mimo kryzysu związanego z pandemią, zakupy broni wzrosną o 16 proc., co ma być odpowiedzią na konflikt graniczny z Chinami.

„Nasze uzależnienie od importu sprzętu wojskowego jest naszą główną słabością, którą należy skorygować” - powiedział dziennikowi „Hindustan Times” emerytowany gen. Vinod Bhatia, były szef operacji wojskowych indyjskiej armii.

Zdaniem gen. Bhatii przeznaczenie na zakup rodzimej broni 9,6 mld dol. stanowi przełom i przyczyni się do realizowania rządowej polityki „atmanirbharta”, oznaczającej dążenie do samowystarczalności i „Make in India”, promowania krajowej produkcji.

Największym wydatkiem w ramach tego planu będą lekkie myśliwce Mk-1A Tejas, produkowane przez państwowe zakłady Hindustan Aeronautics Ltd. (HAL) w Bengalurze. W lutym podpisano kontrakt na 83 samoloty o wartości ok. 6,5 mld dol., który ma zostać zrealizowany do 2030 r.

Indyjska armia zamierza kupić 118 czołgów Arjun Mk-1A wyposażonych w systemy obrony aktywnej do zwalczania kierowanych pocisków przeciwpancernych. Wraz z systemami obrony czołgi mają kosztować łącznie ok. 1,9 mld dol.

Źródła gazety mówią również o zakupie lekkich śmigłowców bojowych, pocisków rakietowych powietrze-powietrze Astra, samobieżnych wyrzutni rakietowych Pinaka i pocisków przeciwpancernych.

Według „Hindustan Times” władze ogłoszą w tym roku listę 101 typów broni, systemów obronnych i amunicji, które nie będą mogły być importowane. Wśród nich mają być m.in. samoloty treningowe oraz lekkie śmigłowce bojowe.

Lotnictwo indyjskie potrzebuje 106 samolotów treningowych, które dostarczy firma HAL. W tym roku Indie zakupią również 56 samolotów transportowych średniego zasięgu. Gazeta informuje, że kontrakt o wartość 2,5 mld dol. zrealizuje wspólnie firma Airbus Defence and Space oraz indyjska Tata Advance Systems Ltd.

Indyjski budżet obronny, bez uwzględniania pensji wojskowych w roku rozliczeniowym 2021-22, wyniesie 49,6 mld dol., z czego 18,5 mld dol. przeznaczono na zakup broni.

Zdaniem ministra obrony Rajnatha Singha, którego wpis w mediach społecznościowych cytuje agencja PTI, to największy wzrost wydatków na zakup broni od 15 lat.

Portal DefenseNews.com zauważa, że budżet obronny Indii wzrósł o 3 proc. mimo kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią Covid-19. Rząd nie zdecydował się na cięcia w armii ze względu na konflikt graniczny z Chinami w Himalajach. W szczycie konfliktu granicznego, latem 2020 roku, Indie w trybie awaryjnym wydały 2,8 mld dol. na zakup broni i amunicji.

Paweł Skawiński (PAP)

pas/ fit/ tebe/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony