Hiszpania: samoloty nie lądują na La Palmie, ale przybywa turystów oglądających erupcję wulkanu

Obsługująca hiszpańskie lotniska spółka Aena ogłosiła w piątek, że z powodu nagromadzenia się na wyspie La Palma popiołów z będącego od września w stanie erupcji wulkanu Cumbre Vieja, miejscowe lotnisko pozostanie zamknięte do odwołania. Na wyspę docierają natomiast statki z turystami.

Aena potwierdziła związany z zamknięciem od czwartku tego lotniska chaos i opóźnienia na innych lotniskach Wysp Kanaryjskich, szczególnie na tym w północnej części Teneryfy. Sprecyzowano, że w piątek po południu na lotnisku w La Palmie wciąż trwa usuwanie popiołu z pasu startowego.

Tymczasem jak podał w piątek dziennik “Canarias7”, pomimo zawieszenia połączeń z La Palmą na tę kanaryjską wyspę wciąż docierają statki pasażerskie, głównie z innych wysp archipelagu.

Dziennik wskazał, że stale przybywa też turystów, którzy dzięki jednemu z biur podróży docierają regularnie z Teneryfy na La Palmę, aby podziwiać erupcję Cumbre Vieja. Wśród jego klientów przeważają obcokrajowcy.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ ap/