Dwusetny spacer kosmiczny astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Pierwsze wyjście w przestrzeń kosmiczną poza Międzynarodową Stację Kosmiczną odbyło się 7 grudnia 1998 r. Wykonali je amerykańscy astronauci Jerry Ross i Jim Newman w ramach misji wahadłowca Endeavour oznaczonej jako STS-88. W ramach spaceru kosmicznego połączyli wtedy pierwsze dwa moduły stacji - rosyjski Zaria i amerykański Unity.
Od tamtej pory astronauci z różnych załóg spędzili poza stacją orbitalną już 1247 godzin i 55 minut, wychodząc na zewnątrz 200 razy. Rocznicowego wyjścia dokonali 12 maja Peggy Whitson – dowódca ekspedycji 51 oraz Jack Fischer – inżynier pokładowy. Dla Wilson był to już dziewiąty spacer kosmiczny, a dla Fischera pierwszy.
Spacer potrwał ponad cztery godziny. Zadaniem astronautów była wymiana zestawu awioniki, który zapewnia elektryczność i łącza danych do eksperymentów naukowych. Oprócz tego zainstalowano łącznik, który będzie kierował dane do instrumentu Alpha Magnetic Spectrometer. Astronauci naprawili izolacje w punkcie łączenia japońskiego automatycznego ramienia i zainstalowali tarczę ochronną dla portu dokującego używanego na ISS - Pressurized Mating Adapter-3.
Podczas przygotowań do wyjścia poza stację wystąpił problem z serwisową jednostką chłodzącą podłączoną do skafandra Fischera (SCU). Z powodu niewielkiego wycieku zdecydowano, iż jeden zestaw SCU będzie współdzielony przez oboje astronautów. Z tego powodu skrócono czas spaceru kosmicznego z planowanych 6,5 godziny do 4 godzin.
W najbliższych tygodniach przeloty stacji ISS będzie można oglądać w Polsce. W najbliższych dniach nie są to jednak godziny korzystne (np. 17 maja o godz. 1:42 i 3:15 w nocy). Za to pod koniec miesiąca zaczną się przeloty widoczne przed północą (np. 25 maja o godz. 22:38, czy 26 maja o godz. 21:46). (PAP)
cza/ ekr/
Komentarze