Chiny: ustalono przyczynę awarii rakiety kosmicznej Długi Marsz 5 Y2
Chang Zheng-5 (Długi Marsz-5), określana przez państwowe media jako najcięższa chińska rakieta kosmiczna, miała wynieść na orbitę eksperymentalnego satelitę komunikacyjnego Shijian-18, ale wpadła do Oceanu Spokojnego zaledwie sześć minut po starcie z kosmodromu Wenchang na wyspie Hajnan 2 lipca 2017 roku. Według chińskiego urzędu rakieta "nagle w znacznym stopniu utraciła ciąg".
Na podstawie obliczeń i eksperymentów ustalono, że przyczyną była awaria turbopompy w jednym z dwóch silników na ciekły wodór i tlen typu YF-77, napędzających pierwszy stopień rakiety. "W skomplikowanych warunkach ciśnieniowych i cieplnych w niektórych strukturach wystąpiły nieprawidłowości" - napisano w komunikacie przekazanym przez chińskie media.
Silnik "dosłownie zadusił się na śmierć" - wyjaśnił naukowiec z Pekińskiego Uniwersytetu Lotnictwa i Astronautyki, cytowany przez hongkoński dziennik "South China Morning Post", zastrzegając sobie anonimowość.
Według komentatorów ubiegłoroczna katastrofa opóźniła chińskie plany podboju kosmosu, które zakładają m.in. wyniesienie na orbitę ciężkich satelitów, budowę stacji kosmicznej i zebranie próbek z Księżyca. Urząd nauki, techniki i przemysłu dla obrony narodowej ogłosił jednak, że silnik w nowej wersji rakiety został znacznie ulepszony i przeszedł już odpowiednie próby.
Chiny pracują obecnie nad rakietą Długi Marsz 5 Y3, która ma zostać wystrzelona pod koniec roku, choć nie wiadomo konkretnie w jakim celu. Kolejna wersja rakiety – Y4 – ma w przyszłości przenieść chińską sondę księżycową Chang’e 5.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)
anb/ mobr/ mc/
Komentarze