Chiny: kilkanaście ofiar śmiertelnych wypadku samolotu wojskowego
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza potwierdziła wcześniej, że w poniedziałek w czasie ćwiczeń rozbił się jeden z jej samolotów, ale nie sprecyzowała, o jaką maszynę chodziło. Nie podano również oficjalnie informacji o ofiarach.
Według bliskiego chińskim siłom powietrznym źródła, na jakie powołuje się "SCMP", na pokładzie samolotu było kilkanaścioro mężczyzn i kobiet i nikt z nich się nie uratował. Rozbita maszyna to nowy typ samolotu tankowania powietrznego, będący modyfikacją czterosilnikowego turbośmigłowego samolotu transportowego Y-8, czyli chińskiej kopii radzieckiego Antonowa An-12.
Jak zaznaczyło to źródło, katastrofa negatywnie wpłynęła na morale, gdyż wydarzyła się zaledwie kilka tygodni po rozbiciu się przeznaczonego do bazowania na lotniskowcach myśliwca J-15.
Chińskie siły powietrzne podjęły w ubiegłym roku intensywne ćwiczenia swych samolotów bojowych, w tym regularne loty patrolowe wokół Tajwanu oraz manewry z ostrym strzelaniem nad Pacyfikiem, których celem było według Pekinu zademonstrowanie zdolności przełamania "pierwszego łańcucha wysp" czyli archipelagów oddzielających morza Wschodniochińskie i Południowochińskie od otwartego oceanu.
Jednak w opinii innego cytowanego przez "SCMP" źródła, dwa niedawne wypadki świadczą, że "niedoskonałe" chińskie samoloty mogłyby nie sprostać temu zadaniu.
"Musimy uznać, że w Chinach istnieje fatalny rozziew między wymogami treningu bojowego a jakością wykorzystywanych samolotów" - powiedziało to źródło dodając, że nowe maszyny kierowane są do jednostek bojowych bez dodatkowych lotów testowych ze względu na "polityczne zadanie" zbudowania sił gotowych do walki.
Oba źródła "SCMP" oceniły, że w przyszłości może dojść do kolejnych wypadków, gdyż zarządzająca chińskimi siłami zbrojnymi Centralna Komisja Wojskowa wywiera naciski w kierunku intensyfikowania ćwiczeń z ostrym strzelaniem i w każdych warunkach pogodowych.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)
anb/ ulb/ dmi/ ap/
Komentarze