Przejdź do treści
Źródło artykułu

Linie lotnicze SAS ogłosiły powstanie hubu w Kopenhadze

Linie lotnicze SAS ogłosiły w środę powstanie na lotnisku Kastrup w Kopenhadze swojego hubu, jako głównej bramę do i ze Skandynawii i Europy Północnej. Firma przeszła restrukturyzację, a jej nowym właścicielem jest Air France-KLM.

Decyzja o inwestycji w stolicy Danii oznacza zmniejszenie znaczenia szwedzkiego portu lotniczego Arlanda koło Sztokholmu oraz norweskiego Gardermoen pod Oslo.

Według komunikatu SAS od lata 2025 roku z Kopenhagi wprowadzonych zostanie 15 nowych tras do m.in. Krakowa, Madrytu, Budapesztu, Lyonu, Malty oraz Bukaresztu, a także Seattle w USA. Na kolejnych 15 istniejących już połączeniach, m.in. do Sztokholmu, Oslo, Pragi, Berlina i Helsinek, zwiększona zostanie częstotliwość kursów.

Prezes SAS Anko van der Werff tłumaczy wzmocnienie Kopenhagi jako głównego węzła komunikacyjnego zmianą właściciela i zakończonym procesem restrukturyzacji firmy. "SAS staje się konkurencyjną i silną finansowo linią lotniczą" - podkreślił van der Werff.

Będącemu w trudnej sytuacji finansowej przedsiębiorstwu groziło bankructwo, nowym inwestorem zostały m.in. linie Air France-KLM, a spółkę dodatkowo dokapitalizował rząd Danii. Na kolejne dofinansowanie nie zdecydowały się władze Szwecji. W związku ze współpracą z Air France-KLM, SAS przystąpił również do nowego programu lojalnościowego SkyTeam.

Firma SAS poinformowała we wtorek o przejęciu niewielkiej szwedzkiej regionalnej linii lotniczej BRA, obsługującej połączenia z lotniska Bromma pod Sztokholmem do m.in. Goeteborga, Malmoe oraz Visby. Od przyszłego roku linie te mają operować we współpracy z SAS z lotniska Arlanda.

Główna siedziba dyrekcji SAS wciąż znajduje się w Solna pod Sztokholmem.

Linie lotnicze SAS, nazywane niegdyś skandynawskimi, początkowo należały do skarbu państwa Szwecji, Danii oraz Norwegii. Skomplikowana struktura właścicielska, konieczność negocjacji ze związkami zawodowymi równolegle w trzech krajach przez lata utrudniały restrukturyzację.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony