Przejdź do treści
Źródło artykułu

Inspektor Sił Powietrznych: pilot Bielika, który rozbił się w Gdyni, zginął na miejscu

Nie żyje pilot samolotu Bielik, który rozbił się w piątek w Gdyni - potwierdził inspektor Sił Powietrznych gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak. Pilot nie podjął próby katapultowania się. Zginął na miejscu.

Do katastrofy samolotu M-346 Bielik doszło ok. godz. 13 podczas treningu przed pokazami lotniczymi. Na pokładzie maszyny był mjr pil. Robert "Killer" Jeł.

"Pilot, major, który pełnił funkcję zastępcy dowódcy eskadry lotniczej, poniósł śmierć na miejscu. Nie podjął próby katapultowania się" - powiedział inspektor Sił Powietrznych na konferencji zwołanej w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku. (PAP)

agzi/ jus/ par/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony