Przejdź do treści

Niezwykła historia pozyskania kontrolera lotu BADIN

Fundacja Polskie Samoloty Historyczne podjęła się bardzo trudnego zadania – budowy latającej repliki PZL P11c, który to samolot wraz z PZL-37 Łoś i PZL-23 Karaś, jest jedną z lotniczych ikon Polski okresu międzywojennego. Fundacja chce przypomnieć Polakom i całemu światu, że w okresie dwudziestolecia międzywojennego nasz kraj był potęgą lotniczą, i konstruował nie tylko piękne, ale i wspaniale latające konstrukcje, czego przykładem jest właśnie PZL 11c.

Ostatnio Fundacji udało się pozyskać kontroler lotu BADIN i … nowych przyjaciół.

W ubiegłym roku nawiązaliśmy kontakt z pasjonatem historycznych samolotów Stefanem Wilskim. Pan Stefan jest Belgiem polskiego pochodzenia, działa w prywatnym muzeum lotnictwa w Brukseli – BAPA – www.bapa.aero, zajmującym się remontowaniem i ekspozycją zabytkowych samolotów. Podczas długich rozmów o naszych planach budowy PZL P11c poprosiliśmy o pomoc w pozyskaniu kontrolera lotu do naszego samolotu. Po dość długich poszukiwaniach udało się znaleźć odpowiedni instrument w prywatnej kolekcji. Właścicielem kolekcji okazał się mieszkający w Belgii Didier Campion. Tu zaczyna się bardzo ciekawa historia. Kuzyn Pana Campion, ppor. Robert Vander Auwera (oryginalne nazwisko) w 1920 roku jako ochotnik walczył w eskadrze lotniczej Wojska Polskiego, niestety oprócz kilku fotografii niewiele więcej było wiadomo o losach kuzyna – opowiada Marek Masalski, Prezes Fundacji Polskie Samoloty Historyczne.

Bardzo nas ta historia zaciekawiła, zaczęliśmy przeszukiwać nasze archiwa i rzeczywiście znaleźliśmy sporo informacji dotychczas nieznanych rodzinie Pana Campion – dodał Marek Masalski.

Przeczytajcie jak doszło do pozyskania kontrolera lotu BADIN i poznajcie ciekawą historię sięgającą lat dwudziestych ubiegłego wieku na stronie www.samolotyhistoryczne.org


Przeczytaj również:
Fundacja Polskie Samoloty Historyczne planuje zbudować lotną replikę PZL P11c!

FacebookTwitterWykop

Nasze strony