Przejdź do treści
Źródło artykułu

Polska-Senegal 2013 - projekt pamięci Milczącego Kondora

Polecamy Waszej uwadze projekt Polska-Senegal 2013, którego oficjalna strona internetowa ruszyła w poniedziałek. 

Dwóch pilotów - Michał Skowroński (37 l.) oraz Mateusz Dzikowski (20 l.) postanowili powtórzyć pierwszą część lotu Stanisława Skarżyńskiego z Warszawy do Rio de Janeiro, na pokładzie Socata Ralley 235C. Podróż ma upamiętnić 80 rocznicę rekordowego przelotu Skarżyńskiego przez Atlantyk, który odbył na polskim samolocie RWD-5bis. 

"Lot ten ma na celu upamiętnienie wspaniałej postaci Stanisława Skarżyńskiego w Polsce, Europie a także Afryce Zachodniej. Chcemy aby społeczeństwo dowiedziało się o tym wspaniałym wyczynie który do dzisiaj nikt nie powtórzył. Lot Stanisława Skarżyńskiego przez Atlantyk jest jedynym w swoim rodzaju wyczynem na skale światową. Bowiem RWD-5bis to do dziś najmniejszy samolot jaki przeleciał Atlantyk, w dodatku jest to samolot polskiej konstrukcji zbudowany przez trzech wspaniałych konstruktorów : Rogalskiego, Wigurę i Drzewieckiego."

Czytaj o niezwykłej historii przelotu Stanisława Skarżyńskiego przez Atlantyk 

Stanisław Skarżyński przy swoim samolocie RWD-5bis o znakach SP-AJU, specjalnie zmodyfikowanej wersji RWD-5 do wykonywania dalekich tras.

 


Trasa rekordowego przelotu Stanisława Skarżyńskiego z 1933 roku. Warszawa - Roi de Janeiro


Kilka słów o pomysłodawcach

Michał Skowroński (37 l.) - pilot-instruktor samolotowy i pilot szybowcowy. Zaczął latać w 1993 roku w Aeroklubie Ostrowskim z którym związany jest do dzisiaj. Ukończył wydział pilotażu na Politechnice Rzeszowskiej. Zawodowo pracuje dla firmy Blue Jet jako pilot samolotu Embraer 135. W przeszłości latał w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym oraz dla innych przewoźników komercyjnych. Prywatnie miłośnik lotnictwa sportowego, samolotów historycznych i pionierskich czasów awiacji.
 


Michał Skowroński

Mateusz Dzikowski (20 l.) -  pilot samolotowy oraz szybowcowy, student Lotnictwa na Akademii Obrony Narodowej, wychowanek Aeroklubu Bielsko-Bialskiego oraz Górskiej Szkoły Szybowcowej ŻAR. Swoją przygodę z lotnictwem rozpoczął w wieku 11 lat latając na paralotniach, para planach i motolotniach. Zawodowo spełnia się pracując w dziale operacyjnym firmy Blue Jet. Wielki pasjonat akrobacji samolotowej. Jego największym marzeniem jest zasiąść za sterami odrzutowca biznesowego oraz propagować lotnictwo poprzez organizację rajdów i wypraw samolotowych.



Mateusz Dzikowski

 
O samolocie Socata Ralley
Jest to najmocniejsza wersja szerokiej rodziny samolotów SOCATA RALLYE, produkowanych przez francuską firmę MORANE SAULNIER od lat 60tych, wyposażona w silnik LYCOMING O-540 i przestawiane śmigło Hartzell. Samolot w przeciwieństwie do reszty z rodziny RALLYE posiada podwozie  w układzie klasycznym, to znaczy podwozie główne znajduje się z przodu samolotu a ogon jest podparty na sprzężonym ze sterem wysokości kółku ogonowym. Taka konfiguracja samolotu została wybrana ze względu na jego przeznaczenie. Miał to bowiem być w założeniu niewielki i ekonomiczny samolot rolniczy wyposażony w instalację do oprysku chemicznego pól uprawnych.  W tej wersji jednak samolot nie zdobył sobie uznania więc wyposażono go w zaczep do holowania banerów reklamowych lub szybowców i tak powstała czteroosobowa, turystyczno-sportowa wersja tej maszyny. Dzięki silnikowi o dużej mocy sprawdza się doskonale jako samolot holujący i turystyczny, zabierający bez problemu 4 osoby. Duże zbiorniki paliwa (256 litrów) zapewniają możliwość wykonania lotów do około 4, 5 godziny z prędkością około 200 km/h. Stosunkowo nieskomplikowana konstrukcja płatowca oraz zastosowanie bardzo popularnego na świecie silnika umożliwiają jego obsługę w wielu miejscach świata.
 


SOCATA RALLYE 235 C GAUCHO - samolot na którym piloci planują wykonać lot na trasie Warszawa - Saint Louis

Na stronie projektu Polska-Senegal 2013 znajdziecie informacje o trwających przygotowaniach i kolejnych etapach jego realizacji. Zapraszamy na stronę POLSKA-SENEGAL 2013, a także do śledzenia projektu na facebooku.  

Nasza redakcja gorąco kibicuje pilotom i będzie trzymać kciuki za powodzenie inicjatywy.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony