Niedobory pilotów coraz bardziej widoczne w przewozach komercyjnych

W ciągu następnych dwudziestu lat, konieczne będzie przeszkolenie w przewozach komercyjnych statystycznie 87 nowych pilotów każdego dnia, dzięki czemu ma zostać zaspokojone zapotrzebowanie na podróże lotnicze.

Prognoza Boeinga zakłada, że linie lotnicze z całego świata wykonujące przewozy pasażerskie oraz cargo kupią w latach 2017-2036 ok. 41 tys. nowych samolotów. Do ich obsługi będą potrzebowały 637 tys. nowych pilotów. Ta liczba obejmuje również odejścia obecnych pilotów na emeryturę, które w USA zaczną gwałtownie rosnąć począwszy od 2021 r.

Według najnowszego raportu Cowen & Company, ponad 42% aktywnych amerykańskich pilotów linii lotniczych pracujących u największych przewoźników, przejdzie na emeryturę w ciągu najbliższych 10 lat. Daje to liczbę ok. 22 tys. osób. W ciągu najbliższych 20 lat, linie lotnicze z terenu Ameryki Północnej będą potrzebowały 117 tys. nowych pilotów. Regionalni przewoźnicy i wojsko już teraz rozpoczęli starania o znalezienie nowych i utrzymanie u siebie dotychczas pracujących. Bez wystarczającej liczby pilotów, rozwój linii lotniczych może zostać bardzo ograniczony i może spowodować uziemienie części samolotów oraz ograniczenie liczby lotów do niektórych miast.

Przykładowo, linie lotnicze Horizon Air, regionalny oddział Alaska Airlines, skasował w okresie od sierpnia do września br. 6% planowanych połączeń (ponad 300 lotów). Wszystkie z powodu braku pilotów. Z kolei piloci i ich związki twierdzą, że kwestia niedoboru pilotów jest związana z niskimi placami oferowanymi w tym zawodzie w USA.

Przedstawiciel Horizon twierdzi, że linia ta prowadzi agresywną rekrutację i oferuje 20 tys. dolarów premii wstępnej i potem stawkę za godzinę lotu w wysokości od 30 do 40 USD. Ale jest też druga strona medalu. Po katastrofie Q400 linii Colgan Air w 2009 roku, w której zginęło 50 osób, wprowadzono nowe przepisy dotyczące minimalnego wyszkolenia, w myśl którego kandydaci na FO w przewozach komercyjnych muszą posiadać doświadczenie lotnicze w wysokości co najmniej 1500 h. I w związku z tym ponieść o wiele większe nakłady finansowe, żeby uzyskać wymagany nalot i zacząć pracować w zawodzie.